Służył Bogu i ludziom
- Jesteśmy tu by podziękować za wszelkie dobro, które stało się udziałem Kościoła, poszczególnych wspólnot czy osób za jego przyczyną. Chcemy dziękować też za prace duszpasterskie i materialne, które czynił w poszczególnych parafiach - podkreślił celebrans podczas pogrzebowej Mszy św. Zgromadziła ona kapłanów z diecezji bydgoskiej, z której pochodził ks. B. Giersz i do której wrócił na czas emerytury, zamieszkując w rodzinnym domu i parafii w Morzewie.
Obecni byli też kapłani z diecezji siedleckiej, w tym koledzy kursowi ks. Bronisława, z którymi świętował w tym roku złoty jubileusz kapłaństwa. W intencji zmarłego kapłana modlili się też księża pochodzący z parafii Turów wraz z kilkunastoosobową delegacją parafian.
Z diecezji bydgoskiej do siedleckiej
– Rzadko zdarza się powołanie tak daleko, jeśli nie jest powołaniem misyjnym. Pan Bóg to sprawił, że ks. Bronisław – przez Zgromadzenie Księży Salezjanów – trafił do diecezji siedleckiej na długie 50 lat posługi kapłańskiej – podkreślał w homilii bp. Suchodolski. Przypomniał drogę powołania ks. B. Giersza, która rozpoczęła się jeszcze w szkole średniej, kiedy wstąpił do zgromadzenia salezjańskiego, by po kilku latach formacji poprosić o przyjęcie do seminarium duchownego w Siedlcach. – Dla tych, którzy przybyli tu z diecezji siedleckiej, jest on osobą znaną; a przybyli tu z potrzeby serca, żeby podziękować i za lata przyjaźni, i wspólnego bycia w seminarium i w posłudze w kolejnych parafiach diecezji siedleckiej – kontynuował. Przywołał najważniejsze fakty z 17-letniej posługi kapłańskiej ks. Bronisława w parafii Kosyń. – Planował jeszcze powrót do diecezji siedleckiej, chcąc zamieszkać w Domu Księży Emerytów w Opolu, ale Pan Bóg miał inne plany – mówił na zakończenie biskup Grzegorz.
Aktywny i autentyczny
W imieniu z parafian z Turowa śp. ks. B. Giersza pożegnała Anna Dąbrowska. – Energiczny, aktywny, autentyczny w tym, co mówił i co robił, podjął szereg działań – zarówno tych duszpasterskich, jak i administracyjno-gospodarskich. Zapisały się one nie tylko w kronice parafialnej, ale przede wszystkim w naszej wdzięcznej pamięci. Już na samym początku przeprowadzony został remont organistówki. Stała się ona miejscem spotkań powołanego przez księdza Bronisława parafialnego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży działającego prężnie przez kolejne lata. Z naszymi dziećmi i młodzieżą pracował przez ponad dekadę, prowadząc lekcje religii w miejscowej szkole podstawowej, przygotowując do sakramentów, prowadząc formację ministrantów oraz organizując spotkania i pielgrzymki – mówiła A. Dąbrowska. Wymieniła działania gospodarskie podjęte w parafii przez ks. B. Giersza. Przypomniała też dzieło przygotowania parafii do jubileuszu 70-lecia obchodzonego w 2007 r., jubileuszu 100-lecia istnienia „leśnej” kaplicy pw. św. Antoniego Padewskiego, jak też parafialne pielgrzymki organizowane przez ks. Bronisława.
Dziękujemy za świadectwo wiary
W imieniu księży z rocznika studiów w WSD zmarłego pożegnał ks. prałat Ryszard Andryszczak. – 9 czerwca w katedrze siedleckiej siedmiu kolegów z roku święceń 1973 dziękowało Panu Bogu uroczyście za 50 lat kapłaństwa. Wtedy nikt z nas nie przypuszczał, że w tak niedługim czasie zostanie nas tylko sześciu – mówił, dziękując księdzu Bronisławowi za 54 lata wspólnej kapłańskiej drogi. – Oddawałeś wszystko to, co było w Twoim sercu, w Twoim życiu – Chrystusowi. Pracowaliśmy niedaleko od siebie. Pamiętam, jak będąc proboszczem w parafii Kosyń, budowałeś kaplicę w Osowie. Pamiętam, jak pomagałeś majstrowi, sam nosząc pustaki; ile trudu włożyłeś w to, by wybudować salę katechetyczną i kaplicę, która służy do dnia dzisiejszego. Dziękujemy za świadectwo wiary. Także i za to, że w trakcie naszych spotkań byłeś tym, który wszystkich rozweselał, pocieszał. (….). Niech dobry Jezus, któremu służyłeś, przygarnie Cię i da radość w Domu Naszego Ojca – zakończył ks. R. Andruszczak.
Po Mszy św. ciało zmarłego odprowadzono na cmentarz parafialny. Zaledwie w maju br. stanął tu nagrobek, który miał czekać na kapłana. Znalazły się na nim znamienne słowa: „Syn tej Ziemi, kapłan diecezji siedleckiej – ks. Bronisław Giersz – proboszcz parafii Kosyń (1982-1998) i Turów (1999-2011). Maryjo Wspomożycielko Wiernych módl się za nami.”
Małgorzata Kołodziejczyk
Adam Koczkodaj
Ks. Bronisław Giersz (1945-2023)
Urodził się 19 stycznia 1945 r. w miejscowości i parafii Morzewo w archidiecezji gnieźnieńskiej, aktualnie w diecezji bydgoskiej. Jego rodzicami byli Benedykt i Franciszka Gierszowie.
Szkołę podstawową ukończył w 1959 r. w Morzewie. W Pile rozpoczął naukę w liceum ogólnokształcącym, a po dwóch latach rozpoczął aspiranturę w Zgromadzeniu Księży Salezjanów w Czerwińsku n. Wisłą i kontynuował naukę w Liceum Ogólnokształcącym w Sierpcu, gdzie w 1965 r. uzyskał świadectwo maturalne. Tego roku rozpoczął nowicjat u księży salezjanów w Woźniakowie k. Kutna i po rocznym nowicjacie złożył pierwsze śluby w zgromadzeniu salezjańskim. Dalszą formację zakonną i dwuletnie studia filozoficzne rozpoczął w 1966 r. w Czerwińsku, a po ich ukończeniu odbył roczną praktykę duszpasterską w zgromadzeniu salezjańskim.
W 1969 r. podjął decyzję o opuszczeniu zgromadzenia i kontynuowaniu formacji do kapłaństwa w seminarium diecezjalnym, składając podanie z prośbą o przyjęcie do Wyższego Seminarium Duchownego w Siedlcach. Od prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego otrzymał dyspensę i pozwolenie na opuszczenie zgromadzenia salezjańskiego. W Siedlcach odbył studia teologiczne i 9 czerwca 1973 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Jana Mazura.
Posługę duszpasterską w diecezji siedleckiej jako wikariusz pełnił w następujących parafiach: Wojcieszków (1973-1974), Sławatycze (1974), Sobienie Jeziory (1974-1975), Wereszczyn (1975-1976), Stoczek Węgrowski (1976-1977), Jabłonna Lacka (1977-1978), Skrzeszew (1978-1980), Sadowne (1980-1982). Na samodzielnych placówkach duszpasterskich jako proboszcz był w dwóch parafiach. 20 marca 1982 r. objął parafię Kosyń w dekanacie włodawskim. W parafii podjął działania duszpasterskie oraz administracyjno-gospodarcze przy kościele i budynkach parafialnych. Pomalowano dach kościoła, wieżę kościelną i dach plebanii, ogrodzono kościół i plebanię przęsłami metalowymi, wybudowano kaplicę mszalną i punkt katechetyczny w miejscowości Osowa. Z dniem 5 lipca 1999 r. został mianowany proboszczem parafii Turów w dekanacie radzyńskim. Z dniem 30 września 2011 r. na jego prośbę bp Zbigniew Kiernikowski zwolnił go z urzędu proboszcza i przeniósł na emeryturę. Ks. Bronisław otrzymał pozwolenie na zamieszkanie w swojej rodzinnej miejscowości.
Nadal utrzymywał kontakty z kolegami z roku święceń kapłańskich. Był obecny na Mszy św. jubileuszowej z racji 50 lat kapłaństwa sprawowanej 9 czerwca br. w katedrze siedleckiej pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy. Poprosił o możliwość zamieszkania w Domu Księży Emerytów w Nowym Opolu i w tym kierunku zostały podjęte formalne działania. Zmarł w szpitalu w Pile 15 sierpnia. Przeżył 78 lat, w tym 50 lat w kapłaństwie.