
Spowiedź limitowana?
Autorem petycji jest Rafał Betlejewski, performer i autor książek, od lat krytycznie wypowiadający się na temat Kościoła, szydzący z wiary i katolików. Czytamy tam, że spowiedź jest „ingerencją w intymny świat dziecka, prowadzoną z wymogiem mówienia «całej prawdy», pod groźbą kary - boskiej - przez ludzi, którzy nie mają odpowiedniego przygotowania psychologicznego”.
Dalej dowiadujemy się, że dzieci są do tego sakramentu zmuszane przez tradycję, Kościół i swoje rodziny, poza tym spowiedź „przedwcześnie konfrontuje dzieci ze światem «dobra i zła», gdy nie mają jeszcze w pełni rozwiniętych możliwości zrozumienia swoich działań”. Wreszcie jest ona „polem nadużyć seksualnych i molestowania psychicznego” i może stać się „doświadczeniem upokorzenia, strachu, zdarzeniem traumatycznym, paskudnym, którego dzieci nie chciały, a przed którym nie potrafiły się obronić”.
Kuriozalny pomysł poparła Partia Zieloni, będąca częścią Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska. „Za” jest Klaudia Jachira, która uważa, że „wprowadzenie chociażby obowiązkowej zgody rodziców na spowiedź byłoby już krokiem w dobrym kierunku”, czy określający się jako neopoganin poseł PO Marcin Józefaciuk. Jego zdaniem spowiedź służy… inwigilacji, bo „została stworzona, aby kościół wiedział, co dzieje się w środowisku lokalnym. ...
DY