Aktualności
Sprawa trafiła do prokuratury

Sprawa trafiła do prokuratury

Negatywne emocje związane z zamknięciem przejazdu na ul. Kościuszki w Międzyrzecu Podlaskim narastają. Radni miejscy zaprosili mieszkańców na spotkanie z władzami powiatu.

Pod koniec października zamknięto przejazdy kolejowy w ciągu ulic Kościuszki – Siteńska. Decyzja jest wynikiem porozumienia z Polskimi Kolejami Państwowymi. Na jego mocy miasto przystąpiło do budowy wiaduktu nad linią kolejową Warszawa – Terespol, a PKP wesprze tak długo wyczekiwaną inwestycję kwotą 11 mln zł. na czas realizacji inwestycji obowiązuje objazd ul. Partyzantów. Jednak w godzinach szczytu bywa ona zakorkowana. Najgorzej jest w dni powszednie – przed 8.00 i po 15.00.

Mieszkańcy po raz pierwszy zabrali głos w sprawie ponad miesiąc temu podczas sesji rady miasta. Nie brakowało wtedy opinii o samowolce ze strony władz miasta. Międzyrzeczanie twierdzili, że przejazd właściwie zamknięto z dnia na dzień bez ostrzeżenia. Radni Izabela Trochymiak i Marek Chomiuk zorganizowali przed świętami spotkanie w Szkole Podstawowej nr 2. – Zamknięcie jedynego alternatywnego przejazdu w mieście to niewłaściwa decyzja. W tym rejonie jest duży ruch nie tylko samochodów osobowych, ale i ciężarowych. Obecnie przejazd tamtędy to horror – twierdzi I. Trochymiak.

Więcej w bieżącym wydaniu ECHA. 

Magdalena Frydrychowska