Region
Źródło: JS
Źródło: JS

Starość przychodzi, ale radość życia zależy od nas

2 lipca odbyło się jubileuszowe spotkanie słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Było ono połączone z zakończeniem roku akademickiego. Seniorzy, którzy obchodzili 15-lecie uniwersytetu, świętowali w plenerze - we włodawskich lasach i Poleskim Parku Narodowym.

Na uroczystość przybyli burmistrz Wiesław Muszyński oraz członkowie rady programowej UTW. Były podziękowania, gratulacje, wspomnienia i wędrówki po lasach. Spotkanie stało się też okazją do przybliżenia działalności ośrodka. UTW we Włodawie powstał w 2003 r. Główną inicjatorką przedsięwzięcia była śp. Irena Rutkowska, ówczesna przewodnicząca Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów rejonu włodawskiego.

Takich uniwersytetów na terenie Lubelszczyzny jest niewiele. Jednak – jak podkreślają słuchacze włodawskiego UTW – ich ośrodek jest wyjątkowy, ponieważ nie działa przy bibliotece czy uczelni, ale przy PZERiI, a wykładowcy są wolontariuszami.

Wszyscy studenci UTW we Włodawie, mieszkańcy miasta i okolic, to jednocześnie członkowie PZERiI. Uniwersytet prowadzi działalność edukacyjną, informacyjną i integracyjną, zapobiegając poczuciu osamotnienia i bezradności starszych osób, które m.in. na warsztatach i zajęciach nawiązują nowe znajomości.

Patronat nad UTW sprawują: dr Michał Gołoś – rektor Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Komunikacji Społecznej w Chełmie, W. Muszyński – burmistrz Włodawy i Andrzej Romańczuk – starosta włodawski.

 

Dzięki przychylności władz

Jak deklaruje Łucja Pamulska, przewodnicząca zarządu rejonowego PZERiI, związek zrobi wszystko, by utrzymać uniwersytet. – Niestety ludzie odchodzą, ale przychodzą kolejne zainteresowane udziałem w zajęciach osoby. Obecnie jest nas 30. Spotkania odbywały się dwa razy w miesiącu, w czwartki po południu. Zapraszaliśmy różnych prelegentów. W ubiegłym roku, z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, wspaniały wykład przygotował Mieczysław Tokarski. – podkreśla Ł. Pamulska, zapowiadając, iż w przyszłym roku akademickim słuchacze będą mieli okazję dowiedzieć się czegoś o historii Kresów, o których opowie historyk Mariusz Czuj. Inspiracją do podjęcia takiej tematyki była m.in. tegoroczna wycieczka do Kamieńca Podolskiego i Lwowa, a przy okazji spotkanie z o. Dominikiem, paulinem, który posługiwał we włodawskiej parafii. – Przy okazji zapoznaliśmy się z trudną sytuacją materialną katolików, dlatego postanowiliśmy wspierać tamtejsze parafie – dodaje.

UTW dba też o relacje z włodawskimi parafiami, współpracuje także m.in. z Towarzystwem Przyjaciół Ziemi Włodawskiej oraz władzami samorządowymi. – Możemy rozwijać naszą działalność szczególnie dzięki pomocy burmistrza W. Muszyńskiego. Miasto bezpłatnie użycza nam pomieszczenia, czasem zapewnia transport, a przy tym spotykamy się z wielką przychylnością pana burmistrza – człowieka serdecznego, który potrafi z nami, seniorami, rozmawiać – przyznaje Ł. Pamulska.

UTW wspiera również m.in. Nadleśnictwo Włodawa i Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.

 

Cenne inicjatywy

Dwa lata temu włodawscy seniorzy włączyli się w ogólnopolską sieć UTW rozwijających wolontariat. Dzięki temu powstały takie inicjatywy jak „Kuferek wspomnień” czy „Pudełko życia”. – We trzy: Krystyna Łągwa, śp. Irena Rutkowska i ja uczestniczyłyśmy w szkoleniach, które przygotowywały do pracy z seniorami, naszymi rówieśnikami – opowiada Maria Daniluk, która w ubiegłej kadencji pełniła funkcję przewodniczącej zarządu oddziału rejonowego PZERiI. – Zainspirowała mnie 84-letnia Bronisława Bartoszek, która na jednym ze spotkań opowiadała o latach swojego dzieciństwa. Tak powstał „Kuferek wspomnień”. Jeszcze jest w nim dużo miejsca, dlatego zachęcam innych do dzielenia się swoimi wspomnieniami. Zgromadziłam m. in. pamiętniki najstarszej mieszkanki Włodawy Janiny Aksamirskiej, opisane są losy Ireny Czarneckiej i Amelii Szewczyk, które podobnie jak B. Bartoszek, najpiękniejsze lata swoje życia musiały spędzić na Wschodzie. Z czasem z tych wspomnień powstanie publikacja książkowa – zapewnia.

Dużym zainteresowaniem cieszy się inna akcja prowadzona przez UTW – „Pudełko życia”. Jest ona skierowana do mieszkańców przewlekle chorych, starszych i samotnych. Polega na umieszczeniu w specjalnie przygotowanych pudełkach najważniejszych informacji o stanie zdrowia danej osoby. Dzięki temu ratownicy z karetki pogotowia, którzy przybędą na miejsce, będą wiedzieli, na co cierpi pacjent, który często nie jest w stanie podać podstawowych danych o sobie i swojej chorobie.

 

Nie jesień, a wiosna życia!

Spotkania we wspólnocie, którą tworzą słuchacze uniwersytetu, sprawiają, że jesień życia staje się wiosną życia. – Człowiek, który wykazuje się aktywnością, nie starzeje się tak szybko, co zostało udowodnione medycznie. Dopóki jest czynny, dopóty czuje się potrzebny, a społeczeństwo na tym tylko może zyskać – przekonuje Ł. Pamulska. Wiele na ten temat mogą powiedzieć panie z zespołu Wrzos. I choć większość z nich ma ok. 80 lat, to metryka nie jest żadną przeszkodą w realizacji pasji. Młody duchem Wrzos śpiewa całym sercem: „Choć jesteśmy starsi, lat nam nie ubywa, wciąż werwa w nas żyje, śpiew nas właśnie trzyma” – twierdzą w jednej ze swych piosenek.

 

Złoci słuchacze

Na dyplomach ukończenia roku akademickiego widnieje napis: „Starość przychodzi, ale radość życia zależy od nas”. A poniżej adnotacja, że absolwent UTW uzyskał tytuł „złotego słuchacza”. – Są złoci, ponieważ chcą wyjść z domu, spotkać się z ludźmi, posłuchać rad specjalistów – wyjaśnia Pamulska i dodaje, iż program zajęć na przyszły rok poszerzy się m.in. o wykłady na temat starzenia się, które wygłosi lekarz geriatra. – Będą też prelekcje o bezpieczeństwie seniorów, które poprowadzą włodawscy policjanci. Planowane są również kolejne spotkania z pszczelarzami – zapowiada, zapraszając do miasteczka nad Bugiem innych seniorów na październikową „Jesienną balladę”, podczas której spotkają się działające przy UTW w kraju zespoły taneczne i śpiewacze. W tym roku impreza odbędzie się 19 października.

JS