Opinie
Źródło: ARCH
Źródło: ARCH

Święta Maryjo, módl się za nami!

Maj, miesiąc budzącej się do życia przyrody, rozbrzmiewa śpiewem Litanii loretańskiej. W opinii naszych czytelników majówki odprawiane przy przydrożnych kapliczkach to okazja do uwielbienia Pana Boga za przyczyną Matki Najświętszej, jak również lekcja dziedzictwa wiary przekazywanego w praktyce. Dlaczego to właśnie maj jest miesiącem poświęconym szczególnej czci Matki Bożej? Krystyna Werner z Żukowa w powiecie włodawskim nie ma wątpliwości: - Jest to najpiękniejszy miesiąc roku, czas budzącego się po zimie życia ptaków, roślin i człowieka.

– Kapliczki stojące przy drogach lub wiszące na drzewach miały strzec przed złem i wypraszać łaski potrzebne danej społeczności – wyjaśnia, przypominając, iż wewnątrz umieszczane były obrazy i figury Matki Bożej, przed którymi zapalano świece. W maju kapliczki dekorowano polnymi kwiatami zrywanymi przez dzieci, a także wstążkami w kolorach maryjnych, tj. biało-niebieskich. – Przekazywany z pokolenia na pokolenie zwyczaj trwa do dziś – akcentuje pani Krystyna z uwagą, iż „majówkom” odprawianym w jej miejscowości przewodniczą kobiety, dzieci oraz młodzież. Nieoceniony wkład w propagowanie tej formy nabożeństwa wniosła zaś nieżyjąca już dziś Stanisława Zdolska. – Od 1982 r., kiedy to wyświęcony został wzniesiony w stylu góralskim kościół w Żukowie, „majówki” odbywają się w świątyni. Wierni uczestniczą najpierw w Mszy św., której przewodniczy proboszcz parafii ks. Jarosław Gałązka, a następnie w śpiewie Litanii loretańskiej – podsumowuje. ...

AW

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł