Historia

Symbol pamięci i wdzięczności

Mieszkańcy gminy oficjalnie zyskali nowe miejsce do obchodzenia narodowych świąt. 11 listopada w centrum Kłoczewa został odsłonięty pomnik „Gloria Victis”.

Ceremonia symbolicznego zdjęcia biało-czerwonej szarfy przepasującej obelisk stała się kulminacyjnym punktem uroczystości. Aktu dokonały władze gminy, powiatu i województwa oraz parlamentarzyści wraz przedstawicielami koła gospodyń. Wiejska organizacja miała niemały wpływ na powstanie pomnika, bo to za jej pośrednictwem możliwe było pozyskanie prawie 170 tys. zł ze środków unijnych (PROW). Gmina dołożyła ponad 100 tys. zł. W zamian w Kłoczewie powstało nie tylko miejsce pamięci, ale i skwer do wypoczynku.

Dość wypaczania historii

Utworzenie pomnika było potrzebą czasu. Samorząd regularnie czcił rocznice ważnych wydarzeń i państwowych świąt, z tym że brakowało właściwego miejsca do spotkań czy złożenia kwiatów. Do tej pory taką rolę pełnił przydrożny betonowy krzyż z 1919 r., upamiętniający legionistów. Wydawać by się mogło, że dobrym miejscem organizowania takich uroczystości jest pomnik usytuowany nieopodal krzyża, po przeciwnej stronie ulicy, jednak nie spełniał oczekiwań władz i mieszkańców. Powstały w latach 80 jako hołd oddany poległym w walce z niemieckim najeźdźcą na myśl przywodził władzę ludową. Wieńczył go też orzeł bez korony. – Dopiero po przemianach 1989 r. zaczęto dodawać poszczególne elementy lub usuwać napisy wypaczające współczesne rozumienie historii – zauważa wójt Zenon Stefanowski. Jednak nawet „poprawki” nie czyniły pomnika w pełni akceptowalnym. Tym bardziej, że był on zniszczony i nieestetyczny. Dzięki dotacjom pozyskanym przez Lokalną Grupę Działania z Ryk i Koło Gospodyń z Kłoczewa gminie udało się w porozumieniu z samorządowcami i parafią uzgodnić nowy wygląd pomnika.

 

Orzeł w królewskiej koronie

Przebudową zajął się rzeźbiarz Witold Marcewicz z Bełżyc. – Zadanie miąłem ułatwione, ponieważ istniała już bryła pomnika. Zaproponowałem nową i jej model zaniosłem do pana wójta. Projekt spodobał się i zacząłem pracować – zaznacza. Artysta postawił na prostotę, ale z zachowaniem proporcji. – Staram się robić rzeźby niepowtarzalne. W przypadku Kłoczewa miałem wolną rękę, więc zwieńczyłem całość wizerunkiem orła w królewskiej koronie. Wiedziałem, że musiał być krzyż, więc uczyniłem go elementem wiodącym i wkomponowanym w postać orła – zdradza rzeźbiarz. Na cokole pomnika zostało wypisane hasło „Gloria Victis” oraz cytat Jana Kochanowskiego: „A jeśli komu droga otwarta do nieba, tym co służą ojczyźnie”. – Bardzo mi się to hasło spodobało. Dobrze koresponduje z treścią pomnika – przyznaje W. Marcewicz.

Wokół obelisku powstało też nowe otoczenie zaprojektowane przez Jerzego Gajownika: betonowa kostka, rabaty, oświetlenie.

Pod pomnikiem, w dniu odsłonięcia delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Nie zabrakło przemów i gratulacji nowej inwestycji. Uroczystości zwieńczył koncert w hali sportowej.

Tomasz Kępka