Szczytne hasła, nieczyste intencje
Mowa o wzbudzającej kontrowersje i niepokój wśród wielu środowisk i instytucji, a podpisanej przez Rafała Trzaskowskiego deklaracji „Warszawska polityka miejska na rzecz społeczności LGBT+”, zwanej Kartą LGBT. Pojawiają się w niej zapisy o otwarciu miasta na różnorodność i obowiązku samorządu w kwestiach dbania o wykluczonych i dyskryminowanych, zapewnieniu społeczności lesbijek, gejów, biseksualistów i osób transseksualnych w Warszawie specjalnych warunków do pracy, nauki czy nawet aktywności sportowej. Wśród postulatów zawartych w karcie są m.in. reaktywacja hostelu interwencyjnego dla osób LGBT+, wprowadzenie do szkół tzw. latarników (pedagogów, którzy mieliby monitorować sytuację uczniów LGBT+) oraz „nowoczesnej” edukacji seksualnej.
W ocenie rzecznika praw dziecka podpisana deklaracja może naruszać konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Mikołaja Pawlaka niepokoi m.in. seksualizacja dzieci, która miałaby być przeprowadzana na różnych etapach wiekowych. Według rzecznika to rodzic ma w pierwszej kolejności decydować, kto i w jakiej formie będzie rozmawiał z jego dziećmi o treściach związanych z edukacją seksualną. Zdaniem rzecznika deklaracja na rzecz społeczności LGBT stoi w sprzeczności z art. 48 ust. 1 konstytucji, który mówi, że „wychowanie powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”.
Przypominając, iż rzecznik praw obywatelskich stoi na straży wolności i praw człowieka, M. Pawlak wezwał RPO „do podjęcia czynności w sprawie możliwego naruszenia konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami”.
„Pod pozorem realizacji szczytnych haseł tolerancji i zakazu dyskryminacji, w sferze wychowania dzieci narzuca ona ogółowi rodziców ideologię afirmowaną jedynie przez wąską grupę społeczną”- czytamy w piśmie skierowanym do RPO. ...
HAH