Rozmowy
Źródło: ARCH
Źródło: ARCH

Szklane drzwi

Zagubiliśmy w kształceniu i wychowywaniu (praktycznie na wszystkich szczeblach edukacji) średniowieczną ideę uniwersum - jedności, jaka istniała w relacji: uczeń - mistrz. To była swoista „sztafeta” osobowości, działająca na zasadzie wzajemnego przenikania się, ubogacania. Zabrakło mistrzów? Uczniowie nie chcą już mądrości - wystarczy im sama wiedza?

Księże Dyrektorze, dlaczego dziś tyle wokół narzekań na szkołę?

Chyba „zakiwaliśmy się” w jej reformowaniu, lekkomyślnym porzucaniu tego, co było dobre.

Kto dziś wychowuje? Szkoła, dom, ulica?…

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko uzależnione jest od środowiska rodzinnego, szkolnego, wpływu, jaki ma na dziecko środowisko rówieśnicze. W podanym przez Panią katalogu „wychowawców” zabrakło jeszcze jednego: multimediów. Obawiam się, że mają one ogromny wpływ na rozwój młodego człowieka. Nie zawsze korzystny, niestety. Zróbmy mały test: proszę policzyć, ile czasu w ciągu dnia dziecko patrzy w ekran telefonu komórkowego, komputera, telewizora – a ile minut spogląda w oczy taty czy mamy? Obawiam się, że dysproporcja będzie olbrzymia, niestety, na niekorzyść tego drugiego spojrzenia.

Proszę dokończyć: dobry nauczyciel, to…

…taki, którego pamięta się do końca życia.

Czyli?

Czyli taki, który posiada wyjątkową osobowość! Ktoś, kto w naszej pamięci pozostawia niezatarty ślad. ...

Agnieszka Warecka

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł