Rozmowy
Źródło: FOTOLIA
Źródło: FOTOLIA

Szukając przebaczenia

W Polsce, póki co, obowiązuje ustawa, która, choć w ograniczonym stopniu, broni poczętego życia. Pewne jest jednak, że w najbliższym czasie wiele środowisk będzie domagało się zmiany. Dlaczego Kościół tak uparcie sprzeciwia się jej liberalizacji?

Ponieważ życie jest święte. Tylko Bóg ma prawo decydować o nim. Nie chodzi tu o wtrącanie się do polityki. Problem dotyczy fundamentów chrześcijańskiej antropologii. Jeśli zgodzimy się na to, by to człowiek stał się panem życia, decydował, kto ma żyć, a kto umrzeć, sprzeniewierzymy się Bogu. Wówczas „kamienie wołać będą”…

W powszechnej opinii zwolenników „pro choice” zabicie nienarodzonego dziecka to „zwyczajny” zabieg, akt swoiście rozumianego miłosierdzia, znak postępu. Iście diabelska dialektyka…

Władimir Sołowjow prorokował w 1900 r., że na początku XXI w. antychryst przestanie już być krwawym tyranem, odrażającym w swoim działaniu, lecz zacznie „podobać się wszystkim, spokojny w każdej sprawie, wrażliwy na drugiego, tak, że wszyscy będą go chwalić, mówiąc: oto człowiek sprawiedliwy!” (W. Sołowjow, Krótka opowieść o Antychryście, w: tenże, Wybór pism, t. 2, tłum. J. Zychowicz, Poznań 1988, s. 144). „Antychryst XXI w. – stwierdza dalej pisarz – będzie wszechstronnie wykształconym i charyzmatycznym humanistą, który swoją ogładą porwie zsekularyzowane, zachodnie społeczeństwa. Nie będzie jednak walczył w bezpośredni sposób z chrześcijaństwem, a postara się je oswoić i zlaicyzować, stawiając szczególny nacisk na prawa człowieka”. Trudno odmówić słuszności tej tezy. ...

Agnieszka Warecka

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł