Targowisko otwarte
Budowa trwała niespełna rok. Poprzednie targowisko, położone w centrum miejscowości, działające w czwartki i soboty, było zbyt małe, nieprzystosowane do najnowszych, obowiązujących standardów. Za jego sprawą w dni targowe centrum Kotunia się korkowało.
Nowoczesny rynek mógł powstać m.in. dzięki uczestnictwu w programie „Mój rynek”. Inwestycja kosztowała około 1,5 mln zł, a znaczna część tych środków została pozyskana z budżetu samorządu województwa mazowieckiego. Samo targowisko spełnia wszystkie standardy tego typu obiektów. Obok dużego parkingu dla aut zamontowane zostały toalety, oświetlenie, a przede wszystkim zadaszenia stoisk, które mają uchronić sprzedawców i kupujących, przed zmiennymi warunkami pogodowymi.
– Oddajemy do użytku kolejne miejsce, które pozwoli na integrację mieszkańców, ale również promocję regionalnych wyrobów i producentów – powiedziała członek zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska. – Coraz częściej zwracamy uwagę nie tylko na to, co jemy, ale i od kogo kupujemy. Ważne, kiedy wiemy, że to co kupujemy, pochodzi z tego terenu – dodała.
Starosta siedlecki poprzedniej kadencji Dariusz Stopa gratulował inwestycji: – To będzie wspaniały obiekt. Skupi się tu cały handel, ale zwycięzcami są mieszkańcy i osoby, które będą korzystały z tego miejsca – podkreślił.
Targowisko poświęcił nowy proboszcz parafii Kotuń ks. Krzysztof Domański.
Rynek czynny będzie dwa dni w tygodniu – w czwartek i sobotę. Stary plac targowy, który nie był przystosowany do tego typu przedsięwzięć, ma w niedalekiej przyszłości zostać zmodernizowany i przekształcony na inną powierzchnię, z której również będą mogli korzystać mieszkańcy.
MD