Temat płatnego parkowania powraca
Nad wprowadzeniem tam płatnego parkowania zastanawiał się już w 2011 r. poprzedni burmistrz miasta Artur Grzyb. Kolejny włodarz - Zbigniew Kot powraca do tematu. - Są samochody, które stoją na placu przez kilka godzin. A gdy ktoś chce na chwilę podjechać i zrobić zakupy w sklepie przy rynku, nie ma takiej możliwości - skarży się pan Adam, międzyrzeczanin.
Rzeczywiście w dni powszednie znalezienie wolnego miejsca w centrum miasta graniczy z cudem. Podobnie wygląda sytuacja w sobotnie przedpołudnia.
W okolicach centrum jest kilka parkingów. Największy znajduje się przy parafii św. Mikołaja, kilkaset metrów od miejskiego rynku. Na co dzień jest prawie pusty. – Ludzie są bardzo wygodni i najchętniej, by zrobić zakupy, zaparkowaliby wewnątrz sklepu – mówi pani Katarzyna, która dodaje, że nie ma prawa jazdy i zawsze chodzi na zakupy piechotą.
Cztery lata temu nie wyszło
W 2011 r. przeprowadzono konsultacje społeczne. Międzyrzeczanie wypełniali internetową ankietę, a także opinie na ten temat parkowania wrzucali do skrzynki postawionej w holu urzędu. Wyniki pokazały, że pomysł popiera większość mieszkańców (58%). Przygotowano projekt, który zakładał bezpłatne parkowanie przez pierwszą godzinę. – Tyle czasu wystarczy, by zrobić zakupy w centrum – wyjaśniał ówczesny burmistrz. Kolejne godziny postoju (od 8.00 do 17.00) miały być płatne po 2 zł.
Po długich dyskusjach radni podjęli uchwałę. I choć idea wprowadzenia strefy płatnego parkowania przy miejskim rynku wydawała się świetnym pomysłem, okazało się jednak, że nie spodobała się prawnikom wojewody. Nadzór znalazł w niej kilka niezgodności z ustawą. Przede wszystkim brak odpłatności za pierwszą godzinę parkowania naruszałby ustawę o drogach publicznych. Jednak miastu nie chodziło o zysk, ale o wygodę mieszkańców. Uchwała została więc uchylona.
Płatne w dni powszednie
Niedawno pomysł płatnego parkowania w centrum miasta powrócił. Strefa miałaby objąć część pl. Jana Pawła II od strony ulicy Jatkowej oraz część skweru Armii Krajowej w ciągu ulicy Piłsudskiego. Podobnie jak poprzednio, władze miasta chcą spytać mieszkańców o opinię, organizując konsultacje społeczne, i poprosić o nią także właścicieli nieruchomości, sklepów i punktów usługowych w centrum Międzyrzeca. Parkowanie byłoby płatne tylko od poniedziałku do piątku, między 9.00 a 17.00. W niedzielę i święta opłaty by nie obowiązywały. Oczywiście nie mam mowy o pierwszej godzinie za darmo. Prawdopodobnie także w miarę wydłużania się czasu postoju stawki będą narastały.
BZ