Region

Teraz Hołodnica?

Choć po kwietniowym sprzeciwie wobec budowy biometanowni w Nowym Pawłowie temat wydawał się zamknięty, informacje o planowanej biogazowni w Hołodnicy ponownie rozpaliły emocje. Mieszkańcy gminy nie godzą się na przemysłowe inwestycje, które - ich zdaniem - mogą zniszczyć to, co najcenniejsze: przyrodę i turystykę.

29 kwietnia w Nowym Pawłowie odbyło się spotkanie informacyjne w sprawie planowanej biometanowni. Mieszkańcy jednomyślnie wyrazili sprzeciw. Dzień później w mediach społecznościowych gminy opublikowano oświadczenie podpisane przez przewodniczącą rady gminy Barbarę Misiejuk: „Rada Gminy Janów Podlaski, po zapoznaniu się z danymi, które zostały przedstawione na spotkaniu...

informacyjnym dotyczącym potencjalnej budowy biometanowni w miejscowości Nowy Pawłów oraz brakiem akceptacji społecznej, wyraża zdecydowany sprzeciw wobec realizacji tej inwestycji w zaproponowanej lokalizacji”.

 

Temat wraca

Wydawało się, że to koniec sprawy. Tymczasem w połowie maja mieszkańcy dowiedzieli się, że rozważana jest nowa lokalizacja – w pobliżu miejscowości Hołodnica. Tym razem chodzi o biogazownię, a nie biometanownię. Chce ją wybudować Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Ta wiadomość poruszyła mieszkańców, którzy tym razem podjęli konkretne działania. Napisali petycję do wójta i rady gminy oraz zebrali podpisy przeciwko budowie biogazowni, biometanowni oraz innych uciążliwych inwestycji – chlewni i kurników. Ich obawy dotyczą przede wszystkim potencjalnych uciążliwości zapachowych, zagrożeń dla środowiska oraz negatywnego wpływu na rozwijającą się turystykę w regionie.

 

Społeczna mobilizacja

21 maja na pl. ...

DY

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł