To Bóg jest stwórcą wszystkiego
Uroczystości odpustowe ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny rozpoczęły się w sanktuarium Matki Bożej w sobotę 7 września, o 19.00, nabożeństwem różańcowym do pięciu ołtarzy. O 20.00 sprawowana była Msza św. koncelebrowana przez księży dekanatu adamowskiego. Następnie wysłuchać było można koncertu pieśni maryjnej w wykonaniu karmelity o. Zbigniewa Kutki. Sobotnią część uroczystości zakończyła Pasterka maryjna odprawiana w intencji powołań kapłańskich i zakonnych. W niedzielę, 8 września, o 8.00 sprawowane były Godzinki ku czci Matki Bożej. O 10.00 rozpoczął się koncert Gminnej Orkiestry Dętej z Radzynia Podlaskiego. Na przybyłych na uroczystości czekał też wykład prezesa Izby Rolniczej z Lublina oraz prezentacja wieńców dożynkowych. O 12.00 rozpoczęła się Suma odpustowa pod przewodnictwem biskupa siedleckiego, podczas której rolnicy całej diecezji dziękowali Panu Bogu i Matce Bożej za plony.
W homilii bp K. Gurda nawiązał do święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, które przypomina, że Bóg jest dawcą życia ludzkiego i z troską kieruje dziejami świata. Sprzeciwia się temu szatan, który na świat sprowadza grzech i zniszczenie. Współcześnie kontynuuje swój plan wmawiania człowiekowi, że świat nie jest dziełem Boga, ale dziełem przypadku, a w związku z tym – że ludzie mogą decydować o swoich losach, kreując świat według własnego widzimisię.
W dalszej części rozważań, biskup skupił się na tym, co znaczy czynić sobie ziemię poddaną zgodnie z zamiarem Pana Boga. – Rolnicy są uprzywilejowani, bo we współpracę ze Stwórcą są zaangażowani – powiedział. – Rolnicy, sadownicy i hodowcy wiedzą, że nie wszystko zależy od nich. To, co najważniejsze, zależy od Boga troszczącego się o świat, który stworzył. Dzisiaj rolnicy przynoszą do ołtarza plony. Dziękują za chleb wypieczony z ziaren tegorocznych zbóż. O tym dziękczynieniu i radości, i wdzięczności świadczą dożynkowe wieńce przygotowane przez poszczególne parafie czy miejscowości – podkreślił ksiądz biskup. Zwrócił uwagę, że twórcy wieńców zatroszczyli się nie tylko o formę, ale i o ich treść, co dowodzi, że w codziennym trudzie rolnika przenika się to, co Boże, z tym, co ludzkie.
Bez miłości nie ma dobra
Bp K. Gurda zaznaczył, że Narodzenie Maryi, przyszłej Matki Bożego Syna, było tym, co wpisuje się w troskę Pana Boga o świat. Jego prowadzenie dokonuje się nie przez narzucenie swojej woli, ale przez jej proponowanie. – Bóg kieruje światem, współpracując z tymi, którzy Go kochają, uznając Go za swego stwórcę – powtórzył, odnosząc tę prawdę do Maryi Panny. – Motywem Jej współpracy z Bogiem jest miłość. Tylko dzięki miłości do Boga jest zdolna powiedzieć „fiat”. Dzięki temu dokonuje się wielkie dobro dla świata: Maryja urodzi Zbawiciela – mówił biskup, zaznaczając, że bez miłości, oddania nie byłoby możliwe żadne dobro. – Bez naszej wiary w Boga Stwórcę, bez miłości nie będziemy zdolni do miłowania i szacunku dla ziemi, która uprawiamy. Nie będziemy zdolni do szacunku dla drugiego człowieka, z którym pracujemy i dla którego pracujemy. Nasza wzajemna pomoc, dzielenie się chlebem, w czym rolnicy przodują, ma źródło w Bogu. Bez tej wiary i miłości nie będziemy zdolni do szacunku – mówił.
Na zakończenie podkreślił: – Niech Maryja, Matka naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, której narodziny dzisiaj czcimy, pomoże nam w zachowaniu wiary i miłości do Boga, który nas stworzył i kieruje historią człowieka i świata. Dziękujemy Bogu za ten świat – on jest piękny i dobry. Dziękujmy za ziemię, którą uprawiamy i która wydaje owoce według swych gatunków, i prośmy, by dobry Bóg nigdy nie wypuszczał nas z ręki swej Opatrzności.
LI