Historia

Tożsamość, historia, pamięć

Msza św., prelekcja o powstaniu styczniowym i jego bohaterach, odsłonięcie muralu poświęconego powstańcom styczniowym oraz festyn religijno-patriotyczny złożyły się na program uroczystości w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie.

Eucharystii o 13.00 przewodniczył bp Kazimierz Gurda. W homilii przywołał bohaterstwo powstańców styczniowych, mówił też o potrzebie popularyzowania idei patriotyzmu współcześnie. Dalszy ciąg uroczystości miał miejsce na placu przy kościele. Przywitano przybyłych gości, wśród których byli wicepremier, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński oraz Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek, władze samorządowe różnych szczebli oraz mieszkańcy Łukowa. Następnie znawca tematyki powstańczej ks. Maciej Majek - kierownik duchowny w siedleckim seminarium, przedstawił rys historyczny poświęcony ks. S. Brzósce i jego adiutantowi Franciszkowi Wilczyńskiemu.

Ważnym momentem uroczystości było odsłonięcie muralu na ścianie starej plebanii. W jego centrum odtworzona została scena powstańcza pochodząca z grafiki jednego z cyklu rysunków „Polonia” Artura Grottgera. Po prawej stronie widać postać ks. Brzóski, po lewej jego adiutanta Franciszka Wilczyńskiego. U góry autor muralu Adam Kopeć umieścił napis zawierający powstańcze hasło: „W imię Boga za wolność naszą i waszą. Powstanie styczniowe”.

Potem przyszedł czas na wystąpienia gości. Głos zabrał m.in. P. Gliński. – Pamięć konstytuuje wspólnotę. Nie bylibyśmy szczęśliwym narodem, szczęśliwymi wspólnotami lokalnymi bez szacunku dla naszej pamięci, historii. Pamięć konstytuuje wspólnotę. Bez pamięci, bez tożsamości, bez odwoływania się do bohaterów, którzy oddali życie za ojczyznę, nie moglibyśmy się rozwijać i budować Polski – powiedział. Przekazał również władzom powiatu promesę w wysokości 12 mln zł na renowację zabytków związanych z historią ziemi łukowskiej.

Podczas festynu na scenie wystąpili lokalni artyści, m.in. ZPiT Łukowiacy oraz Niezapominajki. Na placu swoje stoiska miały wojsko, policja i straż pożarna, muzeum regionalne, jak też parafialne grupy modlitewne i formacyjne. Dla uczestników festynu przygotowano poczęstunek.

Jest bohater, trzeba go dowartościować

ROZMOWA ks. kan. Andrzej Kieliszek, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie

 

Skąd idea upamiętnienia bohaterów sprzed 160 lat na muralu?

Pomysł, żeby ten mural namalować, pochodzi od posła Krzysztofa Głuchowskiego, który jest w naszej parafii radnym. Autorem projektu i wykonawcą muralu jest Adam Kopeć – łukowski grafik, artysta. Na terenie miasta wykonał już kilka murali, upamiętnił Henryka Chmielewskiego – Papcia Chmiela i Orlęta Łuków z racji 100-lecia klubu.

Mural usytuowany został na szczytowej ścianie starej plebanii. Miejsce było dobre ze względu na dużą powierzchnię – ok. 150 m² i brak otworów okiennych, dzięki czemu mural jest monumentalny. To południowa ściana budynku, wychodząca na ul. kard. Stefana Wyszyńskiego, która jest ulicą przelotową. Mural będzie więc dobrze widoczny. Sama kamienica to jeden z najpiękniejszych budynków w Łukowie. Ponieważ został wpisany do gminnego rejestru zabytków, projekt był konsultowany z konserwatorem zabytków.

 

Jaki zamysł towarzyszył realizacji tego projektu?

Chcemy przywołać do świadomości łukowian wielkiego bohatera narodowego, jakim jest ks. S. Brzóska. Pracował jako wikariusz parafii łukowskiej, później działał na tym terenie i ukrywał się w lasach obecnego rezerwatu Jata, o czym przypomina poświęcony mu pomnik. Jego adiutant – por. Franciszek Wilczyński – również jest lokalnym bohaterem powstania styczniowego, ponieważ pochodzi ze wsi Łazy, która przed laty należała do parafii łukowskiej, a obecnie znajduje się w granicach parafii Podwyższenia Krzyża Świętego. Mural jest pierwszym krokiem, by wydobyć go z niepamięci. Zgadzam się z opinią, jaką usłyszałem kiedyś, że ziemia łukowska ma dwóch wielkich bohaterów: Henryka Sienkiewicza i ks. S. Brzóskę. Sienkiewicz ma kopiec i swoje muzeum. Ks. S. Brzóska był do tej pory trochę niedowartościowany. Mural to pierwszy krok w przywracaniu pamięci o nim. Patrzymy dalekosiężnie – na bazie budynków parafialnych chcemy utworzyć izbę pamięci poświęconą ks. S. Brzósce i innym bohaterom powstania styczniowego.

 

Gdzie ona powstanie?

Jest pomysł, by umiejscowić ją w podziemiach kościoła. M.in. z tą myślą przeprowadziliśmy tutaj badania archeologiczne. Podziemia są obecnie osuszane, powstaje też cały system drenaży i odprowadzania wody z rynien. Chodzi o to, by obniżyć poziom wód gruntowych pod kościołem, zanim weźmiemy się za prace remontowo-adaptacyjne pod kątem utworzenia w przyszłości ekspozycji muzealnej. Po osuszeniu i wzmocnieniu fundamentów odtworzymy okienka, które będą doświetlały podziemia, powiększymy wejście, obniżymy poziom gruntu, wylejemy posadzkę, zrobimy system oświetlenia.

 

Co znajdzie się w izbie?

Już zaczęliśmy gromadzić eksponaty. Otrzymaliśmy rekwizyty wykorzystywane przy kręceniu filmu fabularnego poświęconego ks. S. Brzósce. Będziemy mieli możliwość wykorzystać również fotografie z planu filmowego. Role informacyjne spełniłyby tablice, a jeśli sięgnie się po techniki multimedialne, ekspozycja może być atrakcyjna dla osoby w każdym wieku, która zechce izbę odwiedzić.

 

Dziękuję za rozmowę.