Kultura
Źródło: JPK
Źródło: JPK

Tradycji stało się zadość

Kaziuki są imprezą plenerową, której historia sięga jeszcze XVII w., gdy król Jan Kazimierz nadał miastu przywilej organizowania jarmarku. Od tamtej pory odbywa się on zawsze w pierwszy czwartek po święcie patrona - św. Kazimierza. W tym roku był to 7 marca.

Organizatorami imprezy byli: burmistrz miasta i gminy Mordy, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna im. Ireny Ostaszyk oraz Gimnazjum nr 1 w Mordach.

Wycinanki i kwiatki z bibuły

Tegoroczne Kaziuki otworzyły wystąpienia gospodarzy imprezy. – Tradycją naszej gminy jest organizowanie jarmarku na św. Kazimierza. Tego dnia do miasta zjeżdżają goście z okolicznych miejscowości, co wpływa na promocję regionu. Poza tym cieszę się ze współpracy seniorów i młodzieży podczas przygotowań do imprezy – powiedział burmistrz Jerzy Wąsowski.

Na stoiskach z rękodziełem, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, można było kupić prace lokalnych artystek ludowych. Krystyna Noszczak sprzedawała kwiaty z bibuły, zaś Irena Łukasiuk – wycinanki podlaskie.

– Ludzie interesują się sztuką ludową. Mam stałych klientów, a takie imprezy pozwalają mi na poszerzenie ich grona – podkreśliła K. Noszczak.

Tradycja stara jak miasto

Uczniowie miejscowego Gimnazjum nr 1 przypomnieli tradycję miejscowych Kaziuków. – Dzieje jarmarków są tak stare, jak samo miasto, którego historia sięga XV w. Wraz z uzyskaniem praw miejskich Mordy otrzymały uprawnienia do organizowania w czwartki cotygodniowych targów i dwóch jarmarków rocznie. Te przywileje potwierdził ponownie prawie 150 lat później król Jan Kazimierz – opowiadał Matusz Chomiuk, uczeń gimnazjum. – Od tamtej pory w Mordach odbywały się jarmarki po świętach: św. Agnieszki – 21 stycznia, św. Kazimierza – 4 marca, św. Michała – 29 września, św. Marcina – 11 listopada i św. Grzegorza – 25 maja. Do czasów współczesnych przetrwał jedynie jarmark na św. Kazimierza – zaznaczył.

Atrakcji nie brakowało

W części artystycznej wystąpili: Zespół Ludowy „Wiśniewiacy”, Zespół Ludowy „Podlasianki”, Chór Seniora z Czepielina oraz Zespół Wokalny z Wyczółek. Lokalny poeta Mieczysław Szewczuk zaprezentował wiersz o jarmarku.

Nie zabrakło także loterii fantowej, którą zorganizowała Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna im. Ireny Ostaszyk. – Zebrane w ten sposób pieniądze biblioteka przeznaczy na zakup nowości czytelniczych – zapowiedziała Małgorzata Mika, starszy bibliotekarz.

Wiele osób wzięło również udział w zebraniu dotyczącym możliwości uzyskania dotacji unijnych na kolektory słoneczne. Produkująca je firma sfinansowała ciepły bigos. Uczestnicy mogli posilić się także kiełbaskami na gorąco i zaspokoić pragnienie ciepłymi napojami serwowanymi przez strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mordach.

Tegoroczny jarmark na Kazimierza przebiegł w sympatycznej atmosferze, przynosząc wiele atrakcji.

Justyna Paulina Kołodziejczuk