Diecezja
Trudne pożegnania

Trudne pożegnania

15 października od 2014 r. obchodzony jest w Polsce jako Dzień Dziecka Utraconego. Rodzice, którzy stracili dzieci w wyniku poronienia lub przedwczesnego porodu oraz ich bliscy mogą tego dnia wyrazić swoją pamięć o swoim utraconym skarbie.

Szacuje się, że w Polsce w wyniku straty dziecka cierpi rocznie 40 tys. kobiet (rodziców). Każde poczęcie dziecka, chciane czy nie przez kobietę bądź mężczyznę, nie zmienia faktu, że stają się rodzicami i będą nimi do końca życia. Tak jak każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny, tak samo każde dziecko powołane do życia jest jedyne i szczególne. Choć często we wczesnym etapie ciąży nie można dowiedzieć się, jak wyglądałoby, jaką miało osobowość i charakterystyczne dla niego zachowania, jego strata jest tragedią. Wiąże się z silnymi przeżyciami, a myśl o wydarzeniu powraca niemal każdego dnia, budząc tęsknotę. Stąd potrzeba świadomego przeżycia żałoby, by dojść do etapu pogodzenia się ze stratą. Słowa współczucia, wsparcia i gotowość wysłuchania osoby w żałobie są nieocenione w tak trudnym doświadczeniu. Cicha obecność dodaje wiary.

We współczesnym świecie coraz łatwiej jest dotrzeć do informacji: gdzie szukać wsparcia (pomocna jest strona Stowarzyszenia Rodziców po Poronieniu – www.poronienie.pl), jakie prawa mają rodzice po poronieniu, jak można przygotować pochówek i pożegnać w sposób godny swoje dziecko. Parafie służą doświadczeniem i pomocą. Wiele osób decyduje się na rodzinny pochówek, w społeczeństwie wzrasta świadomość takiej możliwości, a w zakładach pogrzebowych coraz częściej pojawiają się pytania o małe trumienki.

Co jednak z rodzicami, którzy nie wiedzą, gdzie są ciała ich dzieci, nie zdecydowali się na pochówek lub strata nastąpiła wiele lat temu? Dzień Dziecka Utraconego staje się okazją do wyrażenia swoich uczuć, skrywanego bólu, niewypowiedzianego żalu i tęsknoty. Ci rodzice mogą przybyć na specjalnie odprawiane w tym dniu Msze św. – podczas których inni pożegnają w trumienkach złożone ciała ich pociech – i duchowo złożyć w nich swoje utracone niegdyś maleństwa. Takie wydarzenia wzmacniają wiarę, pokrzepiają ducha, pokazują, że nie jesteśmy sami, i dają nadzieję. Warto szukać informacji w swoich dekanatach o Mszach sprawowanych w intencji rodziców po stracie dziecka.

 

Zapraszamy do katedry siedleckiej

15 października, o 12.00, w katedrze odprawiona zostanie Eucharystia pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy w intencji dzieci, które zmarły przed przyjściem na świat, oraz w intencji ich rodziców. Jest to pogrzeb dzieci, których utrata nastąpiła w szpitalach siedleckich i rodzice – nie mogąc z jakichś racji pogrzebać ich sami – pozostawili je, aby szpital we współpracy z MOPR w Siedlcach dokonał takiego pogrzebu według wcześniej wypracowanych procedur.

Po Mszy św. trumienki z doczesnymi szczątkami dzieci, których rodzice zdecydowali się na taką formę pogrzebu, złożone zostaną do mogiły dziecka utraconego na cmentarzu przy ul. Janowskiej. Na cmentarz będzie można dojechać autobusem MPK, podstawionym pod kościół katedralny. Zapraszamy.

ANNA STEPHAN, KS. DR TOMASZ CZARNOCKI


Gdy rodzice chcą dokonać rodzinnego pogrzebu

1. Niezbywalnym prawem rodziców jest, aby swoje przedwcześnie zmarłe dzieci mogli sami pochować w swoich rodzinnych grobach albo specjalnie do tego celu wybudowanym grobie.

2. Szpital powinien wydać rodzicom zwłoki ich utraconego dziecka celem pochówku łącznie z dokumentacją, tj. Kartą martwego urodzenia dziecka, która jest podstawą do sporządzenia przez USC Aktu urodzenia oraz Kartą zgonu, która zgodnie z prawem jest wymagana, aby pochować osobę zmarłą (dziecko nienarodzone).

3. Jeśli w Karcie martwego urodzenia została określona płeć dziecka utraconego, stanowi to podstawę do sporządzenia przez USC Aktu urodzenia (z adnotacją o martwym urodzeniu). Bez określenia płci dziecka USC nie wystawia Aktu urodzenia. Na podstawie tego dokumentu można ubiegać się o zasiłek pogrzebowy i inne świadczenia ZUS. Jeśli na wczesnym etapie rozwoju lekarz ma problem z ustaleniem płci dziecka, pozostają badania genetyczne (na koszt rodziców).

4. Możliwe jest pochowanie dziecka martwo urodzonego, dla którego – wobec nieustalenia płci – nie sporządzono aktu urodzenia. W takim przypadku szpital wydaje Kartę zgonu, którą uzupełnia jedynie w części przeznaczonej dla administracji cmentarza. Nie ma konieczności rejestracji Karty zgonu w USC. W ten sposób rodzice mogą pochować dziecko na własny koszt, bez możliwości ubiegania się o zasiłek pogrzebowy.

5. Niektóre szpitale nie chcą wydawać Karty zgonu, jeśli płeć dziecka nie została określona; należy wymagać od szpitala wydania tego dokumentu wypełnionego w części przeznaczonej dla administracji cmentarza. W ostateczności należy zdecydować się na określenie płci dziecka poprzez przeprowadzenie badań genetycznych.

6. Rodzice sami dokonujący pogrzebu mogą napotkać inne trudności: brak należytej informacji w szpitalu; konieczność zrobienia badań genetycznych w celu określenia płci dla sporządzenia aktu urodzenia z adnotacją o martwym urodzeniu na koszt własny; niewydanie przez szpital karty zgonu, co stawia administratora cmentarza w kłopotliwej sytuacji; przekazywanie zwłok rodzicom tylko za pośrednictwem firmy pogrzebowej, co generuje koszty. Wiele problemów nastręcza też fakt poronienia w domu. Szpital może odmawiać wystawienia dokumentacji (Karty martwego urodzenia) ze względu na to, że poronienie nie nastąpiło na oddziale szpitalnym.