Tu spędził najpiękniejsze lata
Okazją do przypomnienia ostatniego dyktatora powstania styczniowego był ogólnopolski zlot szkół noszących jego imię. Po raz drugi w 14- letniej historii zjazdów zaszczyt organizacji tego wydarzenia przypadł szkole i miastu Żelechów. Uroczyste spotkanie odbyło się 16 i 17 maja w sali widowiskowej Miejso-Gminnego Ośrodka Kultury. Na wspólne obchody przyjechali reprezentanci środowisk szkolnych z Lublina, Mrozów, Józefowa, Wojanowa i Potoku-Stanów. Wyjątkowość wydarzenia wielokrotnie podkreślali gospodarze zlotu. - Gromadzimy się, by uczestniczyć w pięknej lekcji historii, której nie znajdziemy w żadnej książce. Chcemy przypomnieć postać wielkiego Polaka, człowieka nieprzeciętnego i ponadczasowego, o wielkiej prawości i uczciwości - powiedziała emerytowana polonistka i miłośniczka lokalnej historii Grażyna Frankowska. Na związki R. Traugutta z Żelechowem zwrócił uwagę burmistrz miasta i gminy. Zaznaczył, że to właśnie tu ostatni dyktator powstania spędził osiem najpiękniejszych lat swojego życia. A ślady jego obecności i pamięć o nim są wciąż kultywowane.
– Szczególnym depozytariuszem jest szkoła podstawowa nosząca imię bohatera. Ale mamy też ulicę R. Traugutta, izbę pamięci i jego pomnik, który stoi w miejskim parku – przypomniał Łukasz Bogusz.
Z okazji zlotu okolicznościowy list do uczestników skierowała również krewna Traugutta Tarsylia Juszkiewicz. Obecna co roku na zjazdach krewna bohatera tym razem nie mogła przybyć ze względu na stan zdrowia.
Spacer śladami bohatera
Tegoroczny zlot bractwa nie mógł obejść się bez szczególnej oprawy. Zapewnili ją młodzi rekonstruktorzy historyczni. Honorową wartę przed sceną trzymali uczniowie wystylizowani na kosynierów. A w strojach z powstania styczniowego wystąpili członkowie Towarzystwa Historycznego Żelechów z Janem Zduńczykiem i Grzegorzem Kapczyńskim na czele.
Młodzież z żelechowskiej podstawówki pod wodzą nauczycielek: Elżbiety Pietryki i Marty Podgórskiej-Prożyk w ciekawy sposób przedstawiła ważniejsze wątki z życia bohatera. Nie zabrakło też elementów muzycznych. Za sprawą Anny Kapczyńskiej i uzdolnionych uczennic ze sceny popłynęły dźwięki pieśni patriotycznych. A nagrodzony owacjami taniec z flagą Polski był zwieńczeniem uroczystości.
Odwiedzając Żelechów, reprezentanci placówek oświatowych mieli okazję nie tylko zobaczyć szkołę i ośrodek kultury. Uczestniczyli także w Mszy św. w miejscowym kościele, złożyli kwiaty pod pomnikiem patrona i udali się na spacer jego żelechowskimi ścieżkami.
Tomasz Kępka