Tu stawiali pierwsze kroki po zesłaniu
- Dzień, w którym nadajemy dworcowi w Białej Podlaskiej imię Zesłańców Sybiru, to data nieprzypadkowa. To data szczególna i ważna dla historii Polski, bo dziś przypada dokładnie 82 rocznica agresji Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich na Polskę podczas II wojny światowej. W jej wyniku i wydarzeń będących jej konsekwencją wielu Polaków zostało zesłanych na Syberię, z której nigdy nie wróciło. Tablica, która dziś została odsłonięta i poświęcona, to hołd dla nich, ale również dla wszystkich osób walczących o niepodległą Polskę, m.in. w powstaniach listopadowym czy styczniowym. Należy o nich pamiętać, bo pamięć to jeden z ważniejszych elementów kształtowania świadomości narodowej - powiedział prezes zarządu PKP S.A. Krzysztof Mamiński podczas uroczystego odsłonięcia muralu i tablicy poświęconej zesłańcom. Wydarzeniu patronował Prezydent RP.
Prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk przypomniał historię bialskiego dworca. – Dlaczego zyskuje on dziś tak głębokie polskie imię, tak istotnie odwołujące się do naszej trudnej historii? Dlatego, że po II wojnie światowej dla powracających ze Wschodu Polaków – zesłańców Sybiru, ten dworzec był ich pierwszą polską przystanią. To na tej stacji zatrzymywały się pociągi, którymi wracali. To mieszkańcy Białej Podlaskiej udzielali im pomocy, schronienia – zaznaczył, wyrażając wdzięczność inicjatorom nadania nazwy bialskiemu dworcowi.
Hołd dla rodzin
Prezes i założyciel Związku Sybiraków w Białej Podlaskiej Barbara Jakubiuk wyznała, że pamięta dokładnie miejsce na stacji, w którym po powrocie z Kazachstanu, siedziała. Miała wtedy siedem lat. Na Syberii spędziła ponad sześć lat. 13 kwietnia 1940 r., trzy dni po aresztowaniu ojca, wraz z mamą i siostrą zostały załadowane do pociągu. – Mama pracowała w lesie przy wycince lasów. Nie pamiętam nic z tamtego okresu, bo miałam zaledwie osiem miesięcy. Po powrocie to właśnie na tej stacji stawiałam swoje pierwsze kroki. Bardzo się cieszę z dzisiejszej uroczystości. Szkoda tylko, że tak niewielu Sybiraków doczekało tego momentu. Jednak będzie to hołd dla ich rodzin, dowód, iż pamięć o nich trwa – podkreśliła B. Jakubiuk.
Pierwotnie miał być Piłsudski
Okazuje się, iż pierwotnie bialski dworzec miał nosić imię marszałka Józefa Piłsudskiego. – Jednak kolej mi odmówiła, ponieważ w maju został on patronem dworca w Krakowie. Imię Zesłańców Sybiru podpowiedział senator Grzegorz Bierecki. Wysłałem do kolei pismo z propozycją, którą zaakceptowano, i zaczęliśmy przygotowania – opowiadał Tadeusz Mikiniuk, szef grupy opiekunów Miejsc Pamięci Narodowej w Białej Podlaskiej.
Szósty w Polsce
Dworzec w Białej Podlaskiej to szósty dworzec w Polsce, który w ostatnim czasie zyskał patrona. Pierwszy budynek stacyjny w tej miejscowości został wybudowany w 1867 r. wraz z budową kolei warszawsko-terespolskiej. Był to obiekt parterowy wzniesiony w stylu charakterystycznym dla architektury carskiej Rosji. W czasie I wojny światowej obiekt został spalony przez wojska rosyjskie, a w 1928 r. odbudowany w stylu dworkowym. Autorem projektu był Władysław Kwapiszewski, który zajmował się również odbudową powojennych dworców w Chotyłowie oraz Grodzisku Mazowieckim. Ostatnia modernizacja dworca w Białej Podlaskiej, który jest objęty ochroną konserwatorską, zakończyła się w 2014 r.
MD