
Twarz Rosji
Publiczność miała okazję zajrzeć za zasłonę propagandy, usłyszeć o realiach życia w putinowskiej Rosji, o lęku, który towarzyszy każdemu krokowi, i o tym, dlaczego wolność - również reporterska - bywa okupiona wysoką ceną. Spotkanie poprowadził Robert Mazurek, prezes Radzyńskiego Stowarzyszenia „Podróżnik”, organizatora wydarzenia.
Pociąg do Wschodu
M. Wolny przyznała, że od zawsze fascynowała się Wschodem. Już jako nastolatka w sierpniu 1991 r., będąc na obozie w Odessie, znalazła się w przełomowym momencie dla ZSRR: właśnie wtedy wybuchł pucz Janajewa. To doświadczenie miało wpływ na jej późniejsze zainteresowanie tym regionem. Podwaliny dla dziennikarskiej ciekawości stworzyły też rodzinne historie: ciotka rusycystka czy dziadkowie, którzy w latach 30 XX w. wyjechali uczyć do Pińska, gdzie poznali inną nauczycielską rodzinę – Marię i Józefa Kapuścińskich z synem Rysiem, późniejszą legendą polskiego reportażu. Po latach również M. Wolny miała okazję spotkać Ryszarda Kapuścińskiego. – Jako bardzo młoda stażystka pracowałam w redakcji „Polityki”, gdzie był już wtedy emerytowanym redaktorem. Mogłam z nim rozmawiać na korytarzu o tekstach, podróżach. To było niesamowite. W liceum przeczytałam jego „Imperium”. ...
DY