Twórcza integracja
SMS to grupa dorosłych pasjonatów sztuki, którzy raz w tygodniu spotykają się w pracowni plastycznej Miejskiego Ośrodka Kultury, aby malować pod okiem instruktora Krzysztofa Stachurskiego. Dwa lata temu byli na plenerze w Danówce, w gminie Drelów. Tym razem postanowili wybrać się trochę dalej. Wyruszyli do Mielnika – miejscowości malowniczo położonej w dolinie Bugu. Ich kwaterą, punktem wypadowym na wycieczki po okolicy oraz miejscem pracy, był usytuowany na jednym z mielnickich wzgórz „Dom na Werhurnie”. Uczestnicy pleneru bardzo miło wspominają pobyt w Mielniku. – Uroczo wyglądały zakola Bugu wieczorem przed zachodem słońca i łódki przy rzece – opowiada Krzysztof Stachurski. Założeniem pleneru było nie tylko malowanie, ale także wspólny wypoczynek i zwiedzanie okolicy. Dużą popularnością wśród malarzy-amatorów cieszyła się prawosławna cerkiew i kaplica na cmentarzu. Z zaciekawieniem zwiedzali jedyną obecnie działającą w Polsce kopalnię kredy, podziwiali pagórkowaty krajobraz z góry zamkowej i platformy widokowej. – Oryginalną atrakcją był dla nas udział w ślubie prawosławnym oraz przymierzanie kostiumów wykorzystywanych w filmie „Ogniem i mieczem”, które zostały przekazane Mielnikowi przez studio filmowe – mówi Jagoda Patkowska. Zdaniem wszystkich uczestników, inspiracji, motywów i tematów do pracy malarskiej nie brakowało. Kształcące dla plenerowiczów było także spotkanie z mieszkającą i tworzącą w Mielniku malarką Nelą Boguszewską. Artystka-profesjonalistka udzieliła malarzom-amatorom z Międzyrzeca kilku cennych rad i wskazówek.
– Plener był dość krótki, dlatego obrazy będziemy kończyć w pracowni. Pokażemy je w październiku na wystawie poplenerowej w tzw. Małej Galerii przy międzyrzeckiej Galerii ES. Już dziś serdecznie zapraszamy – wyjaśnia K. Stachurski.
BZ