Diecezja
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Ubogaceni przed Panem Bogiem

Już po raz szósty Domowy Kościół z parafii Miłosierdzia Bożego w Siedlcach zorganizował pielgrzymkę rowerową. Tym razem Małgosia i Darek Lipińscy, inicjatorzy i głównodowodzący tych wypraw, wspierani przez ks. Łukasza Gomółkę, który podjął się duchowej opieki nad pielgrzymami, zaplanowali wyjazd do Wilna, do Matki Bożej Ostrobramskiej.

Na szlak wyruszyliśmy w niedzielę 31 lipca, po Mszy św. o 7.00. Już w homilii ks. Ł. Gomółka, nawiązując do Ewangelii, wskazał duchowy plan pielgrzymki, tj. znalezienie odpowiedzi na pytanie: „czy jestem bogata/bogaty przed Panem Bogiem?”. Przed naszym wyjazdem specjalnego błogosławieństwa 32-osobowej grupie udzielił proboszcz parafii ks. prałat Kazimierz Niemirka. Wcześniej zaznaczył, że wyznaczona trasa nie będzie drogą na skróty - ustalona została w taki sposób, byśmy mieli szansę ubogacić się, odwiedzając miejscowości związane z wielkimi postaciami Kościoła i miejsca kultu religijnego.

Pierwszego dnia takim punktem była Zuzela, gdzie przyszedł na świat i został ochrzczony bł. kard. Stefan Wyszyński. W kościele Przemienienia Pańskiego, a następnie w Muzeum Lat Dziecięcych bł. kard. S. Wyszyńskiego usłyszeliśmy o najwcześniejszym etapie jego życia, o rodzinie i powrotach do rodzinnej miejscowości, obejrzeliśmy również pamiątki związane z Prymasem Tysiąclecia. Na nocleg zatrzymaliśmy się w Wysokiem Mazowieckiem – bardzo nas ujęła gościnność proboszcza parafii św. Apostołów Piotra i Pawła oraz rodzin, które przyjęły nas do swoich domów. Kolejny dzień podróży zakończyliśmy w Sokółce, gdzie nawiedziliśmy sanktuarium Cudu Eucharystycznego. Trzeciego dnia, w drodze do Augustowa, wstąpiliśmy do Suchowoli – tutaj modliliśmy się w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła, który był kościołem parafialnym bł. ks. Jerzego Popiełuszki, i zwiedziliśmy Izbę Pamięci dedykowaną duszpasterzowi Solidarności. Mieliśmy również okazję odwiedzić rodzinną miejscowość ks. Jerzego – Okopy. Zanim czwartego dnia wjechaliśmy na Litwę, chodziliśmy śladami św. Jana Pawła II w Studzienicznej, gościliśmy w domu Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Sejnach i w sanktuarium Matki Bożej Sejneńskiej. Etap czwartkowy liczył ok. 130 km; na Mszę wstąpiliśmy do miasteczka Merecz, a na obiad z tradycyjnymi kibinami do Trok. Wieczorem stanęliśmy u stóp Matki Bożej Ostrobramskiej, dziękując Dobremu Bogu za szczęśliwą podróż.

Bardzo bogaty był też program naszego dwudniowego pobytu w Wilnie. Piątek i sobotę rozpoczęliśmy Mszą św. w kaplicy ostrobramskiej. Wraz z panią przewodnik Grażyną Hajdukiewicz odwiedziliśmy m.in. męczeńskie Ponary, Górę Trzech Krzyży, kościół św. Piotra i Pawła na Antokolu, Cmentarz na Rossie, bazylikę archikatedralną św. Stanisława i św. Władysława z kaplicą św. Kazimierza czy kościół bazylianów. Z wielkim wzruszeniem wchodziliśmy do domu św. s. Faustyny, gdzie w dawnej celi apostołki Bożego Miłosierdzia odmówiliśmy koronkę, jak też do sanktuarium na Starym Mieście z oryginalnym obrazem Jezusa Miłosiernego w głównym ołtarzu.

Chociaż pielgrzymka rowerowa z natury swojej jest dość dynamiczna i pełna niespodzianek – a ta była taką również z tego względu, że przecieraliśmy nowy szlak – to pozwala także wyłączyć się z codziennego zgiełku, wyciszyć się, pomodlić w intencjach, których zabraliśmy ze sobą mnóstwo – tak swoich, jak też ofiarowanych przez bliskich czy znajomych. Każdy z pięciu dni naszej wyprawy rozpoczynaliśmy Eucharystią, a kończyliśmy Apelem jasnogórskim. Po drodze wspólnie modliliśmy się m.in. Różańcem i Koronką do Miłosierdzia Bożego. W drodze – jak w życiu – towarzyszyły nam i deszcz, i słońce, zmęczenie przeplatało się ze śmiechem, mieliśmy i „pod górkę”, i „z górki”. Ale w zgranej grupie zawsze jedzie się dobrze. Pokonaliśmy łącznie ok. 560 km! Przykładem świecili nasi najmłodsi pielgrzymi: Patryk, Maciek, Antoś i Zosia.

Ta pielgrzymka pozostanie w naszej pamięci i sercach na długo. Do swoich codziennych zadań wróciliśmy umocnieni duchowo i ubogaceni przed Panem Bogiem.

Monika Lipińska