Historia
Udział w „czarnej procesji” 1789 r.

Udział w „czarnej procesji” 1789 r.

18 stycznia 1789 r. ambasador rosyjski Stackelberg wezwał do siebie marszałka sejmu, właściciela Czemiernik, Stanisława Małachowskiego i oświadczył mu, że nie nadaje się on do tak wysokiego urzędu, gdyż nie umie poskramiać wielomóstwa posłów, którzy nie mają należnego uszanowania dla carowej Katarzyny.

Małachowski odpowiedział, że zna dobrze swoją powinność i „ta nie jest zdolna zawiązywać usta posłowi równą powagą z nim zaszczyconego”. Dotknięty upomnieniem ambasadora, powiadomił o tym posłów, którzy wiedząc jak do tej pory Stackelberg rządził Radą Nieustającą, na sesji 19 stycznia znieśli ją, twierdząc wg. słów posła Niemcewicza, „że wolny naród nie ma żadnej potrzeby tłumaczyć się komukolwiek ze swoich czynów”. Właściciel Białej K.S. Radziwiłł kazał wyrzucić krzesło Stackelberga z sejmowej galerii. Następnie sejm postanowił, aby kwarta na utrzymanie wojska ze starostw była podwojona, a i podatek dymowy zapłacony podwójnie. Ponadto, by tę drugą część płacili nie poddani, lecz sami panowie.

W marcu 1789 r. nałożono podatek na duchowieństwo katolickie i greckie, a król przekazał dla wojska dochód z ekonomii w Brześciu. Niektórzy właściciele nie chcieli się zgodzić z nowymi podatkami, np. hetmanowa Ogińska z Siedlec pisała do K.S. Radziwiłła, aby przeciwdziałał obciążeniu przez sejm królewszczyzn podwójną kwartą. Z tychże względów z rozporządzenia komisji skarbowej zarządzono lustrację królewszczyzn i łanów sołtysich. W starostwie mielnickim w skład grupy lustratorów wchodzili komisarze królewscy: Ignacy Kuczyński – cześnik mielnicki, Franciszek Zalewski – łowczy drohicki, Ignacy Zalewski – wojski podlaski, Leon Zaremba – podstarości mielnicki, Jan Bolesta – burgrabia mielnicki, ponadto Mateusz Skolimowski, Stanisław Barański, Józef Wyczółkowski i Adam Nowosielski. Stwierdzono, że Mielnik osadzony był na 122 włókach, z których 62 zarosły lasem, i posiadał 108 domów, zaś miasteczko Niemirów liczyło 200 domów i 14 ulic, na których było dziewięć kramnic katolickich i jedna żydowska. Mieszkańcy Łosic wykorzystali lustrację i złożyli skargę na starostę oraz kasztelana podlaskiego Tomasza Aleksandrowicza, będącego jednocześnie wójtem łosickim, że przywłaszczył sobie dochód z arendy i czopowego, nienależycie wybierał czynsz z domów, za zaległe opłaty zabierał mieszkańcom inwentarz, a przysługujące miastu z rynku targowe arendował Żydom, nawet wyrządził szkody miejscowym księżom i szkole, zabierając należne im fundusze.

Uchwałami z 6 kwietnia i 30 maja 1789 r. sejm wprowadził 20% podatek na dobra duchowne i 10% na dobra ziemskie [po raz pierwszy obciążono szlachtę podatkiem bezpośrednim od dochodu – J.G.]. Kasztelan łukowski Jacek Jezierski na sesji 4 maja narzekał, że w Polsce nie ma wyrobu broni, a „stal i żelazo zalegają”. Gdy w czerwcu tego roku niektórzy posłowie – przeciwnicy reform domagali się zawieszenia obrad sejmu, poseł podlaski Jan Krasnodębski w swej mowie energicznie wystąpił przeciw temu. Natomiast senator, kasztelan łukowski, Jacek Jezierski, zdesperowany uwięzieniem podskarbiego A. Ponińskiego i atakami na przywódców sejmu rozbiorowego [kiedyś sam był członkiem tej delegacji – J.G.], tonował te wypowiedzi i przestrzegał: „a gdyby i teraz choć tysiąc Moskwy stanęło w Warszawie, jak dawniej z mocą niezatrudnioną, pewnie by zapalona gorliwość podobnież zmieniła się w spokojne uleganie. Łatwo nam teraz wojować”.

W lipcu 1789 r. tenże Jezierski energicznie bronił decyzji sejmu o przejęciu na cele wojska dóbr biskupstwa krakowskiego. W sierpniu poseł podlaski Piotr Potocki został dyplomatą polskim w Turcji. 7 września powołano jedenastoosobową deputację do ułożenia projektów form rządu, czyli opracowania przyszłej konstytucji. Redakcję powierzono współwłaścicielowi Radzynia Ignacemu Potockiemu. W skład deputacji weszli m.in.: właściciel Czemiernik marszałek S. Małachowski i mąż właścicielki Siedlec hetman M.K. Ogiński. W październiku 1789 r. magistrat Warszawy rozesłał z inicjatywy prezydenta Dekerta listy do wszystkich miast królewskich Rzeczypospolitej, zapraszając, „aby pomienione miasta i miasteczka, jeżeli chcą widzieć siebie i dzieci swoje wyprowadzonymi z teraźniejszej, w której zostają, wzgardy i nędzy, aby się z miastem Warszawą łączyły, a delegatów najmniej po dwóch z każdego, dla umówienia się i postanowienia dalszych kroków do takiego dzieła na dzień pewny, do Warszawy przysłały”. Zaproszenie otrzymały m.in. Łosice, Drohiczyn i Mielnik. Jako dzień zjazdu wyznaczono 24 listopada 1789 r.

19 listopada sejm uchwalił ustawę o utworzeniu komisji porządkowych cywilno-wojskowych. Ich głównym zadaniem było regulowanie spraw między wojskiem a społecznością cywilną, miały również współpracować z komisją skarbową w poborze podatków, troszczyć się o drogi lądowe i wodne, zajmować się spisem ludności, opiekować szkołami parafialnymi i przytułkami. Wybierały je sejmiki spośród szlachty osiadłej w danym powiecie. Komisje te w liczbie 72 stały się pierwszymi jednolitymi organami terenowymi wypełniającymi nowocześnie pojęte funkcje administracyjne. Na Podlasiu powstały one w Bielsku, Drohiczynie, Mielniku, Łukowie i Brześciu.

25 listopada K.S. Radziwiłł wyprawił ucztę w Warszawie dla 4 tys. osób z okazji 25 rocznicy koronacji Stanisława Augusta. 2 grudnia 269 deputowanych ze 141 miast królewskich ubranych na czarno na znak żałoby po utraconych prawach miejskich udało się na zamek do króla, a następnie do marszałka sejmu, senatu i kanclerzy, wręczając im memoriał z prośbą o przywrócenie i rozszerzenie prastarych przywilejów mieszczańskich. Wśród nich byli m.in. przedstawiciele Drohiczyna, Łukowa i Parczewa. 7 grudnia 1789 r. sejm uchwalił ustawę o poborze rekrutów.

Józef Geresz