Uff, jak gorąco…
Zgodnie z przepisami Kodeksu Pracy, każdy pracodawca ma obowiązek chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie im bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. W trakcie upałów szef powinien szczególnie zatroszczyć się o swoich podwładnych. Ich zdrowie jest bowiem narażone na wiele niebezpieczeństw. Mogą zdarzyć się osłabienia i omdlenia, a skwar może spowodować udar słoneczny. Dlatego pracownicy powinni mieć zagwarantowane odpowiednie warunki.
Łyk wody dla ochłody
Jednym z nich jest obowiązek zapewnienia pracownikom bezpłatnie napojów.
– Powinny być one dostarczane bez ograniczeń – podkreśla Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Pracy. – Nie może być sytuacji, w której pracownik nie jest w stanie zaspokoić pragnienia. Taki obowiązek powstaje, gdy temperatura na otwartej przestrzeni przekracza 25°C oraz 28°C w pomieszczeniach pracy, na przykład w biurze – dodaje. Natomiast jeśli w zakładzie brakuje bieżącej wody, pracodawca musi pomyśleć o dostarczeniu jej do celów higienicznych. Przepisy zobowiązują go do zapewnienia każdemu pracownikowi co najmniej 90 l wody dziennie.
Wiatrak z dobrej woli
Wyjątkowe prawa przysługują również osobom wykonującym swoją pracę w pomieszczeniach zamkniętych. Urządzenia wentylacyjne i klimatyzacyjne powinny być sprawne i regularnie czyszczone. Taki obowiązek nakłada na pracodawcę rozporządzenie ministra pracy i opieki społecznej z 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów BHP. – Pracodawcy, którzy się do niego nie stosują, narażeni są na grzywnę w wysokości od tysiąca do 2 tys. zł lub wniosek do sądu. A ten może zasądzić grzywnę nawet do 30 tys. zł – ostrzega D. Rutkowska.
Niewłaściwie konserwowana, brudna klimatyzacja może być siedliskiem groźnych chorób. Od zakażeń wirusowych i grzybic, poprzez groźną legionellozę, która atakuje płuca, doprowadzając do zapalenia oskrzeli, płuc, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.
Zgodnie z prawem pracy odpowiednia powinna być również temperatura pomieszczenia, w którym pracujemy. Jednak przepis ten jest bezużyteczny w upalne lato, bo… określa jedynie minimalną temperaturę. Pracodawcy mogą się jednak spodziewać, że podczas kontroli inspektorzy PIP zwrócą im uwagę, by zadbali o stan techniczny pomieszczeń pracy. Biura powinny być zaopatrzone w żaluzje i rolety. Zamiast klimatyzacji w pokojach można też ustawić wiatraki, które pomogą pracownikom przetrwać upalne dni. Choć zapewnienie tych luksusów zależy od dobrej woli szefa.
Szczególne prawa
Pracodawca powinien zatroszczyć się o kobiety w ciąży i karmiące piersią, a także o osoby niepełnoletnie. Prawo zakazuje zatrudniania młodocianych w pomieszczeniach, w których temperatura powietrza przekracza 30°C, a wilgotność względna powietrza – 65%.
Co ciekawe, nie ma przeszkód prawnych, by przełożeni skracali czas pracy podczas upałów. Mogą też wprowadzać dodatkowe przerwy regeneracyjne. Powinni jednak pamiętać, że w takich sytuacjach pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.
3 PYTANIA
Maria Kacprzak-Rawa – rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie
Wysokie temperatury wymuszają na pracodawcach dodatkowe obowiązki. Czy w ostatnim czasie wpływały skargi na pracodawców?
Od końca czerwca inspektorzy zostali powiadomieni o 21 przypadkach łamania prawa. Dziesięć skarg dotyczyło braku napojów. Do OIP wpłynęło też osiem zawiadomień o zbyt wysokich temperaturach w miejscu pracy. Odnotowano także trzy skargi na źle działającą wentylację.
Jakie konsekwencje prawne może ponieść pracodawca, który podczas tropikalnych temperatur np. nie zapewnia wody do picia i wyłącza klimatyzację?
Nieprzestrzeganie tych obowiązków jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika Inspektor pracy może w takiej sytuacji nałożyć grzywnę od tysiąca do 2 tys.
A jeśli szef uparcie nie przestrzega powyższych obowiązków? Czy w takiej sytuacji można wstrzymać się od wykonywania pracy?
Tak, ale tylko wtedy, gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa, higieny pracy i stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia. Ponadto o fakcie tym musi niezwłocznie powiadomić przełożonego.
MD