Region
Źródło: Szpital Powiatowy w Rykach
Źródło: Szpital Powiatowy w Rykach

Ulżyć w bólu i cierpieniu

Pierwsi pacjenci już otrzymują pomoc od wykwalifikowanych specjalistów. W połowie kwietnia w Szpitalu Powiatowym w Rykach został otwarty oddział medycyny paliatywnej.

Na ten moment długo czekało nie tylko kierownictwo placówki, ale i mieszkańcy. W okolicy próżno szukać podobnego miejsca. Nawet na Lubelszczyźnie znajduje się zaledwie kilka takich oddziałów. Zamiar powołania oddziału paliatywnego wcale nie jest nowy. Pierwsze plany pojawiły się w ubiegłym roku, jednak w ich realizacji przeszkodziła pandemia. - Koronawirus skomplikował nam procedury organizacyjne i kontraktowanie z Narodowym Funduszem Zdrowia. W tym roku udało się je wreszcie odblokować - przyznaje prezes szpitala Beata Kocięcka. Nowy oddział nie powstał w oderwaniu od ogólnej formy działalności szpitala. Władze powiatu i lecznicy przyjęły założenie, że będzie to kontynuacja leczenia chorób, które z reguły dotyczą oddziału wewnętrznego.

– Ostatnia faza choroby, tzw. terminalna, bardzo często bowiem przebiega w ciszy, w domu, w samotności i cierpieniu. Chcemy takim osobom ulżyć, aby mogły chociaż przez chwilę pobyć w miejscu, jakie zapewni im odpowiednie żywienie, leki, które pozwolą na moment zapomnieć o bólu i cierpieniu. Dotyczy to również sfery psychicznej – wyjaśnia B. Kocięcka. Oddział będzie sprawował opiekę nad pacjentami z zaawansowanymi chorobami niepoddającym się leczeniu przyczynowemu. Obejmie kompleksowe wsparcie w schyłkowych stadiach choroby onkologicznej, niewydolności serca, niewydolności oddechowej, krążeniowej i stwardnieniu rozsianym.

 

Polepszać stan zdrowia

Nad pacjentami będzie czuwać wykwalifikowana kadra pod kierownictwem lek. med. Piotra Chęcia. – To lekarz z dużym doświadczeniem, jeżeli chodzi o opiekę hospicyjną i paliatywną – zaznacza prezes szpitala. – Mamy też zatrudnionych neurologa, anestezjologa, internistów, chirurgów, kardiologów z oddziału chorób wewnętrznych, którzy służą pomocą. Posiadamy wykwalifikowane pielęgniarki, wszystkie przygotowane do opieki nad pacjentami długoterminowymi, onkologicznymi. Zatrudniamy również psychologa i fizjoterapeutę – wylicza B. Kocięcka.

W nowo otwartym oddziale pacjenci będą mogli liczyć na całodobową opiekę medyczną lekarską i pielęgniarską. Szpital zapewni też rehabilitację ruchową, opiekę psychologiczną i kompleksowe leczenie odleżyn. Pod względem farmakologii wszystkie środki lecznicze będą godne z wytycznymi oraz standardami medycyny paliatywnej. Dodatkowo w ofercie oddziału znalazło się leczenie żywieniowe drogą doustną i dożylną oraz posługa kapelana. Wszystko to ma pomóc nie tylko w godnym zniesieniu ostatniego etapu choroby. – Chcemy również pomagać tym osobom w polepszeniu ich stanu zdrowia, a takie sytuacje się zdarzają – przyznaje prezes szpitala.

 

Tylko ze skierowaniem

Sale dla pacjentów są przygotowane i wyposażone w dziesięć łóżek ortopedycznych. Posiadają one materace przeciwodleżynowe oraz dostęp do tlenu. Na każdej sali może przebywać – w zależności od ilości miejsca –  jedna, dwie lub trzy osoby. W przypadku dwóch lub trzech pacjentów ich łóżka są oddzielone kotarami.

Po przeszło dwóch tygodniach od otwarcia pacjentów przybywa. Przyjęcia odbywają się w trybie planowym na podstawie skierowania od lekarza rodzinnego lub lekarza specjalisty.

Chociaż Szpital Powiatowy w Rykach nadal pełni funkcję szpitala covidowego z odpowiednim oddziałem dla zakażonych pacjenci paliatywni nie powinni z tego powodu odczuwać obaw. – Oddział osób chorych na SARS-CoV-2 nie stwarza zagrożenia dla pacjentów przebywających na innych oddziałach. W szpitalu zostały wdrożone odpowiednie procedury i zabezpieczenia – zapewnia prezes szpitala w Rykach.

Tomasz Kępka