Uwaga na naciągaczy!
Bywa, że idąc ulicą, jesteśmy zaczepiani przez kogoś, kto oferuje nam zakup produktów najwyższej jakości po okazyjnej cenie. Wiele osób nie reaguje już na tego rodzaju zaczepki. Ale pojawiają się coraz to nowe sposoby, aby zatrzymać na chwilę przechodnia…
Ostatnio trudniący się sprzedażą na ulicy pytają: „Przepraszam, czy jest pan/pani miejscowa?”, „Proszę mi powiedzieć, jak trafić do…” itp. W ten sposób nie wzbudzają podejrzeń – uważamy, że taki człowiek chce zapytać o drogę. A kiedy już przystaniemy na chwilę i zamienimy kilka zdań, dowiadujemy się, że dziwnym trafem nasz rozmówca posiada w plecaku zestaw perfum lub noży kuchennych podobno najwyższej jakości i, jako że byliśmy dla niego tacy mili, może je nam sprzedać po wyjątkowo atrakcyjnej cenie…
Nie daj się zmanipulować
Osoby pracujące jako akwizytorzy najczęściej przechodzą szkolenia z zakresu psychologii, aby skuteczniej wpływać na decyzje klientów. Wiedzą, co i w jaki sposób powiedzieć, aby wzbudzić naszą ufność. ...
Magdalena Szewczuk