Diecezja
Źródło: XMCZ
Źródło: XMCZ

W drodze do Matki

Hasłem XXXIV Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej na Jasną Górę są słowa: „Pan mój i Bóg mój”. Nawiązują one do wyznania wiary św. Tomasza, który osobiście spotkał zmartwychwstałego Jezusa i uznał Go za swego Pana i Boga.

Uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy, celebrowana w katedrze w sobotę, 2 sierpnia, oficjalnie rozpoczęła tegoroczną pieszą pielgrzymkę. Wraz z księdzem biskupem Mszę św. koncelebrowali: bp Piotr Sawczuk, ks. Piotr Wojdat - kierownik pielgrzymki, ks. prałat Mieczysław Głowacki - rektor Wyższego Seminarium Duchownego.

– Drodzy pielgrzymi, podjęliście pielgrzymkowe wyzwania. Panu Bogu za to dziękuję. Stajecie dzisiaj, jako kolejna grupa naszej diecezjalnej pielgrzymki, w postawie gotowości, jak przed szczególnie ważnym zadaniem – powiedział w homilii pasterz Kościoła siedleckiego. – Ta postawa gotowości, otwartości stanowi niejako zapowiedź owocnego przeżycia tych dni łaski, jakimi są dni pielgrzymki. Macie wyraźnie określony cel waszej drogi. Jest nim Jasna Góra, jest nim spotkanie z Jezusem, przy boku Matki, w naszym narodowym sanktuarium. Jasno określone zostały również środki, dzięki którym ten cel może być osiągnięty. Są nimi fizyczny wysiłek pieszego pielgrzymowania, codzienna radość ze wspólnej i indywidualnej modlitwy, dzielenie trudu ze współpielgrzymami. Wybierając się na pielgrzymi szlak, każdy położył na dnie serca swą intencję. Położył w sercu, aby była czytelna dla niego samego, aby była czytelna przed Bogiem. Bardzo was proszę, abyście do swych osobistych intencji dołączyli nasze, diecezjalne; o powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego, o świętość kapłanów i naszych rodzin. Wiem z własnego doświadczenia, że prośby zanoszone do Boga przez wstawiennictwo Maryi na pielgrzymim szlaku zostają wysłuchane. A tak bardzo potrzebne są nam święte powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego, tak bardzo potrzebne są nam święte rodziny – kontynuował bp K. Gurda.

Ksiądz biskup podkreślił też bardzo mocno rolę Maryi jako Tej, która towarzyszy pielgrzymom w ich trudzie. – Ona zna doskonale trudy pielgrzymowania. Można więc Jej zaufać, można być pewnym, że idziemy z kimś, na kim możemy się oprzeć, kto nam pomoże, gdyby któregoś dnia pojawią się trudności – nauczał biskup. Podkreślił również, że wysiłek pielgrzymów będzie też ważnym wydarzeniem dla wszystkich, którzy podzielają ich wiarę, zaangażowanie i gorliwość, ale sami muszą z różnych powodów pozostać w domu. – Chciałbym, abyście byli pewni, że pozostajemy z wami w duchowej jedności. Liczymy na wasze modlitwy i na wasz trud; jednocześnie i wy możecie liczyć na duchowych pielgrzymów. Oni, pozostając w domach, pozostając w szpitalnych czy domowych łóżkach cierpienia i choroby, będą wam w fizycznym pielgrzymowaniu towarzyszyć. Pozostańmy wszyscy we wzajemnej modlitewnej jedności – nauczał bp K. Gurda.

Po zakończonej Eucharystii pątnicy wyruszyli na szlak. Pielgrzymów z katedry siedleckiej odprowadzili: bp K. Gurda, bp P. Sawczuk, proboszczowie siedleckich parafii i inni. Żegnali ich również licznie zgromadzeni mieszkańcy Siedlec, krewni i przyjaciele.


Pielgrzymka podlaska porusza się w dwóch kolumnach – siedleckiej i bialskiej. Według wstępnych obliczeń będzie liczyć ponad 3 tys. pątników. Swoją modlitwą wspiera ich rzesza pielgrzymów duchowych. Kierownikiem PPPjest ks. Piotr Wojdat, zaś jego zastępcą ks. Andrzej Karwowski. Ojcami duchownymi pielgrzymki są: ks. kan. Adam Turemka, ks. Krzysztof Stepczuk i ks. Leszek Dąbrowski. Szefem bazy jest ks. Jacek Wojdat.

ks. Mateusz Czubak