Historia
Źródło: GU
Źródło: GU

W hołdzie zmarłym i odważnym

Co roku skromnie, tym razem z rozmachem. Uroczystość upamiętniająca rocznicę ratowania Dzieci Zamojszczyzny została uczczona m.in. na sportowo.

Imprezą towarzyszącą obchodom był bowiem charytatywny marsz pamięci, który zorganizował Łukasz Witczuk (mistrz polski nordic walking 2015). Zawody sportowe, rozgrywane rankiem 31 stycznia, pomimo chłodnej aury zgromadziły wiele osób. - Na starcie ustawiło się około 80 zawodników! Byli wśród nich pasjonaci nordic walking, ale i amatorzy. Frekwencja pozytywnie zaskoczyła; to wielki sukces organizacyjny - nie kryje radości Ł. Witczuk.

Z przesłaniem

– Co nas połączyło? Kilka idei. Jeśli już chodzimy z kijkami, to trzeba to robić prawidłowo, gdyż tylko wtedy nordic walking ma walory zdrowotne. Niestety większość osób chodzi źle. To, co widzimy na ulicach, przypomina bardziej „wyprowadzenie kijków na spacer” – zaznacza pasjonat tej dziedziny sportu, dodając: – Popularyzacja mojej ukochanej dyscypliny wśród ludzi i nauka prawidłowych ruchów nordic walking jest więc dla mnie samego bardzo ważna.

Jak jednocześnie podkreśla Ł. Witczuk, skoro w ogóle uprawiamy tego typu sport, to dlaczego nie mamy tego raz w roku zrobić charytatywnie, dla kogoś. – Historia Dzieci Zamojszczyzny nie może pójść w zapomnienie, bohaterska postawa mieszkańców Siedlec i regionu również. A dzięki tego typu inicjatywom charytatywnym kolejne pokolenia będą pamiętać… – dodaje sportowiec. Warto zaznaczyć, że najmłodszy uczestnik niedzielnego marszu miał dwa lata. Jechał w gondoli prowadzonej przez swojego tatę.

Miejsca pamięci

Stowarzyszenie Domu Dziecka – Pomnik im. Dzieci Zamojszczyzny w Siedlcach co roku organizuje uroczystości mające przypominać o tragicznych losach ofiar hitlerowskiego terroru. W tym roku po raz 73 uczczono pamięć zmarłych, ale i odważnych, którzy ochoczo nieśli pomoc przewożonym w transportach kolejowych ludziom. Oficjalne uroczystości rozpoczęła Msza św. odprawiona w kościele pw. św. Stanisława. – To z tej świątyni przed laty wyruszył kondukt żałobny z 23 białymi trumnami na miejsce wiecznego spoczynku – wyjaśnia Eugeniusz Borysiak, prezes stowarzyszenia. Na niedzielne spotkanie przyjechały m.in. delegacje z Biłgoraja i Zamościa, zamojscy i siedleccy kolejarze oraz kombatanci z Puław. Tradycyjnie uczestnicy uroczystości odwiedzili miejsca pamięci, związane z tragicznymi wydarzeniami sprzed lat, a przy grobach oddano salwy honorowe.

GU