Kultura
Źródło: KO
Źródło: KO

W Siedlcach notowane

Włodzimierz Korolczuk nie ustaje w dokumentowaniu swojej twórczości dziennikarskiej. Właśnie ukazał się jego „Piąty notes prasowy”.

Promocja książki odbyła się 20 września w foyer Centrum Kultury i Sztuki. Na spotkanie z autorem przybyli przedstawiciele lokalnego samorządu oraz dyrektorzy ośrodków kultury, z którymi wywiady ukazały się w książce, a także znajomi i przyjaciele Korolczuka.

Wzorem poprzednich edycji w „Piątym notesie” znalazły się zarówno teksty i wywiady drukowane w „Echu Katolickim”, jak też artykuły niepublikowane. Najwięcej miejsca w tomiku poświęcono twórcom CKiS. Chociaż, jak podkreśla sam autor, „Piąty notes prasowy” jest „notesem siedleckim”, w książce można przeczytać także wywiady z aktorem Olgierdem Łukaszewiczem czy historykiem Januszem Tazbirem.

Promocję poprowadził Krzysztof Tomaszewski z Siedleckiej Grupy Literackiej „Witraż”. Pomagali mu uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego im. B. Prusa, którzy wcielili się w role dziennikarzy przepytujących gości. Do stolika na krótkie rozmowy zaprosili: wiceprezydent Siedlec Annę Sochacką, wicestarostę Józefę Rychlik, wicedyrektora CKiS Waldemara Koperkiewicza, animatora kultury Tadeusza Goca oraz posła Krzysztofa Tchórzewskiego. Licealiści pytali o sprawy związane z pełnionymi przez nich funkcjami oraz działalnością. Od wywiadu nie wymigał się także bohater wieczoru. Korolczuk opowiedział o miejscach, które wpłynęły na jego życie. – Jakie miasto jest panu bliższe: Lublin czy Warszawa? – dopytywał młody reporter. – Siedlce – odpowiedział bez wahania autor „Notesu”. Korolczuk nie zapomniał też wymienić osób, z którymi przeprowadził wywiady, a które już odeszły. – Szkoda, że nie wiedziałam o tym wcześniej. Teraz to już wola Boska – żartowała Sochacka.

Po spotkaniu do autora ustawiła się długa kolejka chętnych po egzemplarz „Piątego notesu prasowego” z dedykacją i autografem.

Kinga Ochnio