W Skórcu od 300 lat
W 1710 r. do fundacji kościoła i klasztoru z przeznaczeniem dla marianów, przystąpił kanonik łucki ks. Jan Przygodzki, od 1690 r. proboszcz suchożebrski. 14 lipca została prawnie potwierdzona transakcja przekazania marianom dóbr ziemskich wraz z decyzją jak najszybszej budowy kościoła i klasztoru.
Początki działalności
Już na przełomie 1713/1714 r. obydwa obiekty były wykończone. Potwierdza to „legat” Anny Cieciszowskiej z Ozorowa, która w 1714 r. uczyniła zapis dla klasztoru skórzeckiego, z obowiązkiem odprawiania Mszy św. przy ołtarzu cudownego krzyża. Dokument z 1715 r. już wymienia nazwiska trzech marianów rezydujących w Skórcu, należącym do parafii Niwiski. Posługiwali w wielu okolicznych parafiach, np. Pruszyn, Kopcie, Niwiski, Zbuczyn, Seroczyn i Siedlce, pełniąc funkcję wikarych, administratorów parafialnych oraz kapelanów.
Klasztor skórzecki był ważną placówką. Mieścił się tu nowicjat. Tutaj najczęściej swoją siedzibę miał przełożony generalny. Prowadzona praca duszpasterska, liczne bractwa, kaznodzieje, spowiednicy czynili liturgię niedzielną i świąteczną bardziej okazałą, co przyciągało wiernych nawet z daleka. Pożary 1769 i 1789 r. doszczętnie strawiły drewniany klasztor i kościół. Dzięki pomocy Krzysztofa Cieszkowskiego, kasztelana liwskiego i dobrodzieja marianów, już w 1794 r. ...
KL