W sportowym duchu
Turniej rozpoczął organizator – ks. Tadeusz Lament, diecezjalny duszpasterz do spraw sportu, który już na wstępie podziękował wszystkim za tak liczne przybycie. Błogosławieństwa na czas trwania zawodów udzielił sportowcom po krótkiej modlitwie dziekan rycki ks. Krzysztof Czyrka. Natomiast burmistrz Ryk Jerzy Gąska witając sportowców odczytał list od Lubelskiego Kuratora Oświaty Krzysztofa Babisza, wspierającego organizację turnieju.
Zawody rozgrywano w ośmiu kategoriach wiekowych z podziałem na dziewczęta i chłopców. Poziom, jaki prezentowali zawodnicy, był zróżnicowany, ale można było obejrzeć wiele ciekawych i zaciętych pojedynków – wśród dziewcząt i chłopców, w każdej kategorii wiekowej. Mimo rywalizacji, sportowe zmagania przebiegały w radosnej, koleżeńskiej atmosferze.
Zawody przysporzyły wszystkim sportowcom wiele emocji. Zwycięzca turnieju w najmłodszej kategorii „skrzatów” – 9-letni Filip Pieńkosz z Okrzei, zapytany po odebraniu pucharu, co mu się najbardziej podobało, odpowiedział krótko: „Gra!”. Był to jego już kolejny start i nie pierwsze zwycięstwo.
Turniej diecezjalny to miejsce nie tylko doskonalenia swych umiejętności gry w tenisa stołowego, ale także czas pracy nad sobą samym. – Sport zawsze był dla mnie wielką wartością, ale patrzę na niego też poprzez budowanie relacji, więzi, przyjaźni. Wiadomo, że sport rozwija ciało, ale jak mówi stare przysłowie – w zdrowym ciele zdrowy duch. O to się też troszczymy, wystawiając z naszej parafii dosyć liczną reprezentację – powiedział ks. Paweł Padarz z Okrzei, zwycięzca w kategorii duchownych i zarazem opiekun dwóch drużyn tenisistów.
Dzięki dużemu wsparciu sponsorów organizatorzy mogli wręczyć nagrody laureatom miejsc 1-6 w każdej kategorii wiekowej.
Wyniki zawodów
Dziewczynki
Skrzaty: 1. Paulina Wesołek (Bazanów), 2. Karolina Ochnik (Okrzeja), Jagoda Pleskot (Okrzeja).
Klasy 3-4: 1. Weronika Bichta (Ryki), Kinga Jędrych (Ryki), Karolina Komar (Okrzeja).
Klasy 5-6: 1. Maja Beczek (Okrzeja), 2. Alicja Gajaszek (Okrzeja), 3. Klaudia Kowalczyk (Ryki).
Gimnazja: 1. Kamila Głodek (Kłoczew), 2. Anna Nowicka (Okrzeja), 3. Patrycja Drózd (Okrzeja).
Szkoły średnie: 1. Sylwia Borkowska (Radomyśl), 2. Agnieszka Chilmoniuk (Jabłoń), 3. Ilona Drózd (Okrzeja). Kategoria Seniorki: Magdalena Konopka (Leopoldów), 2. Ilona Długoszek (Leopoldów), 3. Sylwia Ochnik (Okrzeja).
Chłopcy
Skrzaty: 1. Filip Pieńkosz (Okrzeja), 2. Szymon Prządka (Okrzeja), 3. Radosław Opieka (Okrzeja).
Klasy 3-4: 1. Jakub Filipek (Ryki), 2. Arkadiusz Opieka (Okrzeja), 3. Jakub Ochnik (Okrzeja).
Klasy 5-6: 1. Dawid Kobyliński (Mordy), 2. Bartłomiej Gąska (Ryki), 3. Tomasz Białek (Okrzeja).
Gimnazja: 1. Mateusz Gąska (Ryki), 2. Marcin Kaznowski (Wojcieszków), 3. Wojciech Rodak (Leopoldów). Kategoria
Szkoły średnie: 1. Paweł Gawryołek (Leopoldów), 2. Daniel Szlendak (Ryki), 3. Tomasz Wałachowski (Żelechów).
Seniorzy do 35 lat: 1. Marcin Grzyb (Okrzeja), 2. Zbigniew Kuźmiak (Leopoldów), 3. Maciej Siedlczyński (Leopoldów).
Seniorzy powyżej 35 lat: 1. Jarosław Waszczyk (Jabłoń), 2. Krzysztof Wesołowski (Korytnica Łaskarzewska), 3. Grzegorz Pastuszka (Bazanów).
Duchowni: 1. ks. Paweł Padyż (Okrzeja), 2. ks. Tadeusz Lament (Bazanów), 3. ks. Arkadiusz Markowski (Międzyrzec Podl., parafia św. Mikołaja).
Klasyfikacja zespołowa: 1. Okrzeja, 2. Leopoldów, 3. Ryki, 4. Bazanów, 5. Jabłoń.
ROZMOWA
ks. Tadeusz Lament, diecezjalny duszpasterz ds. sportu
Jaka idea przyświeca organizatorom turnieju?
Organizuje go Uczniowski Parafialny Klub Sportowy „Arka” Ryki. Głównym celem jest popularyzacja rozgrywek w tenisie stołowym. Chodzi także o to, aby była to uczciwa i zdrowa rywalizacja sportowa, w duchu wartości chrześcijańskich, zgodna z zasadami fair play. To także okazja do nowych znajomości i przyjaźni.
Jaki poziom gry w tenisa stołowego reprezentują uczestnicy?
Bardzo różny, ponieważ część z nich należy do klubów sportowych i gra w turniejach klasyfikacyjnych wojewódzkich, a nawet ogólnopolskich. Dla wielu jest to okazja do dobrej zabawy. Jednak pojedynki finałowe stoją już na dosyć wysokim poziomie. Cieszy nas liczba startujących. W dniu losowania mieliśmy zgłoszone 263 osoby, o 30 więcej niż rok temu.
Jak zachęci ksiądz młodzież do udziału w kolejnym turnieju?
– Rywalizacja sportowa jest zawsze czymś bardzo dobrym, niezależnie od poziomu, jaki reprezentujemy. Jak mówił św. ks. Jan Bosko: „Gdzie boisko martwe, tam diabeł żywy, a gdzie boisko żywe, tam diabeł martwy”. Warto się ruszać, bawić oraz mile spędzić czas w Rykach. Dodam, że każdy z uczestników dostaje za udział jakąś nagrodę. Myślę, że atmosfera tej imprezy stała się naprawdę fajna. I najczęściej ludzie wyjeżdżają stąd zadowoleni – tak dzieci, jak młodzież i dorośli. Zapraszam więc do Ryk za rok!
Krystian Pielacha