Diecezja
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

W stronę duchowego dziedzictwa

Pod hasłem „Duchowe dziedzictwo Błogosławionych Męczenników z Pratulina. Obrządek bizantyjsko-słowiański w Kościele katolickim” w dniach 13-14 września będzie miało miejsce w naszej diecezji Międzynarodowe Sympozjum Liturgiczne.

Idea sympozjum zrodziła się w toku przygotowań diecezji siedleckiej do obchodów 25 rocznicy beatyfikacji Męczenników z Pratulina przypadającej dokładnie 6 października br. - Nasi bł. Męczennicy Podlascy byli unitami, tzn. chrześcijanami tradycji wschodniej, którzy poprzez Unię Brzeską zostali włączeni do Kościoła katolickiego. Na terenie diecezji siedleckiej, w Kostomłotach nad Bugiem, do dzisiaj istnieje jedyna w Polsce katolicka parafia obrządku bizantyjsko-słowiańskiego, nawiązująca do idei Unii Brzeskiej. Współcześnie nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, skąd się wzięła, z jakich korzeni wyrasta, jakie jest jej dziedzictwo duchowe - mówi ks. dr Łukasz Celiński, pomysłodawca sympozjum. Jak zaznacza, wydarzenie wpisujące się w diecezjalną rocznicę jest okazją do odkrycia na nowo bogactwa tradycji Kościoła w naszej diecezji. Zastanawiając się nad doborem prelegentów, ks. Ł. Celiński zwrócił się z prośbą o udział do naukowców zajmujących się badaniami nad różnymi tradycjami liturgicznymi, związanych z Rzymem, a szczególnie z Papieskim Instytutem Wschodnim.

– Są wśród nich osoby powiązane z rzymskim Collegium Russicum, posługujące się na co dzień obrządkiem bizantyjsko-słowiańskim – tym samym, który mamy w parafii w Kostomłotach – dodaje ks. Ł. Celiński.

 

Bogaty program

Część konferencyjna odbędzie się 13 września w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej. Swoją obecność zapowiedzieli następujący prelegenci: prof. Elena Velkova Velkovska („Dziedzictwo liturgiczne Konstantynopola wśród Słowian południowych i wschodnich”), ks. prof. Norberto Valli („Bogactwo tradycji liturgicznych Zachodu: obrządki łacińskie nierzymskie”), prof. Stefano Parenti („Opieka duszpasterska nad wiernymi obrządku bizantyjsko-słowiańskiego: perspektywa rzymska”) i ks. dr hab. Kazimierz Matwiejuk, em. prof. UKSW („Kontekst historyczny procesu beatyfikacyjnego Męczenników z Pratulina oraz ich duchowe dziedzictwo dzisiaj”).

We wtorek 14 września uczestnicy nawiedzą sanktuarium bł. Męczenników Podlaskich w Pratulinie oraz wezmą udział w Boskiej Liturgii św. Jana Chryzostoma w obrządku bizantyjsko-słowiańskim w Kostomłotach nad Bugiem.

Program oraz szczegóły związane z zapisami można znaleźć na stronie diecezji siedleckiej (diecezja.siedlce.pl) oraz duszpasterstwa służby liturgicznej naszej diecezji (ddsl.siedlce.pl).

Głównymi organizatorami wydarzenia są: Kuria Diecezjalna Siedlecka, Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Siedleckiej oraz Stowarzyszenie Pamięci Unitów Podlaskich „Martyrium”.


Ten obrządek żyje w naszej diecezji

 

PYTAMY Ks. dr. Łukasza Celińskiego, dyrektora Referatu Liturgicznego Kurii Diecezjalnej Siedleckiej

 

Jaką rolę odegra sympozjum w przeżywaniu 25 rocznicy beatyfikacji Wincentego Lewoniuka i Towarzyszy?

 

Przede wszystkim będzie okazją do poznania szerszego kontekstu historycznego i liturgicznego, w jakim wzrastali męczennicy z Pratulina, oraz do poznania bogactwa duchowego tradycji wschodniej Kościoła, z której unici wyrośli, a którą w harmonijny sposób złączyli elementami zachodnimi. Sympozjum pozwoli również na odkrywanie wschodnich korzeni duchowości unitów. A jednym z elementów ich duchowego dziedzictwa w naszej diecezji jest neounicka parafia w Kostomłotach, gdzie do dzisiaj liturgię sprawuje się nie w obrządku rzymskim, ale bizantyjsko-słowiańskim.

Jak się okazuje, w latach 20 XX w. Ojcu Świętemu, którym był wtedy Pius XI, bardzo zależało na tym, aby chrześcijanie obrządku wschodniego mogli być w pełnej jedności z Rzymem. Co ciekawe, warunkiem tej jedności wcale nie był obrządek rzymski dla wszystkich. Dlatego Pius XI, przychylając się do prośby ówczesnego biskupa podlaskiego Henryka Przeździeckiego, nie tylko pozwolił na powstanie tzw. neounii, ale również otworzył w Rzymie Collegium Russicum. Księża katoliccy mieli się w nim uczyć obrządku bizantyjsko-słowiańskiego, by móc później posługiwać również na terenach neounii.

 

Jakim kluczem kierowali się organizatorzy w wyborze tematów i doborze prelegentów?

 

Wśród zaproszonych gości znaleźli się światowej sławy badacze liturgii wschodnich, zwłaszcza obrządku bizantyjsko-słowiańskiego, którzy są związani z rzymskim Collegium Russicum. Są wśród nich uczniowie jednego z najwybitniejszych badaczy liturgii wschodnich – amerykańskiego jezuity o. Roberta Tafta. Celem sympozjum jest pokazanie bogactwa tradycji liturgicznej Kościoła w aspekcie obrządków liturgicznych, które cały czas w nim istnieją. Okazuje się, że jedność Kościoła jest możliwa, co więcej – w różnorodności obrządków, wśród których jest też obrządek bizantyjsko-słowiański, tkwi bogactwo Kościoła. Prelegentami są reprezentanci rożnych europejskich ośrodków akademickich i rożnych tradycji liturgicznych, stąd międzynarodowy charakter sympozjum.

 

Kogo zatem będzie można usłyszeć podczas sympozjum?

 

Przede wszystkim prof. Elenę Velkowską z Uniwersytetu w Sienie, która 6 sierpnia została mianowana przez Ojca Świętego Franciszka konsultorem Watykańskiej Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich. Swój udział zapowiedział prof. Stefano Parenti z Uniwersytetu w Regensburgu w Niemczech, który jest uczniem i naukowym spadkobiercą o. R. Tafta. Wśród prelegentów jest również pochodzący z Mediolanu ks. prof. Norberto Valli z Papieskiego Instytutu Liturgicznego św. Anzelma w Rzymie, który na co dzień posługuje się obrządkiem ambrozjańskim, a więc nierzymskim, chociaż pozostającym w pełnej jedności z Rzymem. Swój wkład w sympozjum będzie miał także ks. prof. Kazimierz Matwiejuk, który jest potomkiem jednego z błogosławionych unitów i pochodzi z parafii Pratulin. A zatem sam przekaz i myśl sympozjum koncentrują się wokół pokazania bogactwa dziedzictwa liturgicznego Kościoła, a szczególnie obrządku bizantyjsko-słowiańskiego, wciąż obecnego na terenie naszej diecezji.

 

Do kogo adresowane jest zaproszenie do udziału w sympozjum?

 

Do wszystkich, którzy pragną pogłębić wiedzę nt. różnorodnych tradycji liturgicznych Kościoła, w sposób szczególny na temat obrządku bizantyjsko-słowiańskiego.

Sympozjum będzie miało dwa etapy. Pierwszy to konferencja naukowa 13 września w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej, adresowany w pierwszej kolejności do badaczy i miłośników historii liturgii, jak też do pasjonatów slawistyki, czyli kultur, krajów, narodów i języków słowiańskich. Miejsce drugiego etapu, zaplanowanego na 14 września, to Kostomłoty. Stanowić go będzie liturgia w obrządku bizantyjsko-słowiańskim z udziałem biskupa siedleckiego Kazimierza Gurdy, który jest jednocześnie ordynariuszem wiernych tego obrządku. Na jednej liturgii zgromadzą się przedstawiciele różnych obrządków liturgicznych w jednym Kościele. Spotkanie w Kostomłotach pomyślane jest zatem jako element ubogacenia, a zarazem – w kontekście jedności w różnorodności – okazja do szerszego spojrzenia i na liturgię Kościoła, i na Kościół.

 

Czy organizatorzy spodziewają się gości z zagranicy?

 

Oczywiście, chociaż ich obecność uzależniona będzie od sytuacji pandemicznej i możliwości przemieszczania się. Wśród już zgłoszonych uczestników jest m.in. ksiądz, który posługuje w obrządku bizantyjsko-słowiańskim na Białorusi, jak też osoby związane z parafią Kostomłoty, na stałe mieszkające poza terytorium Polski.

 

Zaproszenie, którego druk mam przed sobą, jest dwujęzyczne. W jakim języku wygłoszone zostaną prelekcje?

Referaty gości obcojęzycznych będą wygłoszone w języku włoskim i tłumaczone symultanicznie na polski. Uczestnicy będą mogli skorzystać z tłumaczenia za pomocą odbiornika radiowego. Ks. prof. K. Matwiejuk zaprezentuje wykład po polsku, który będzie tłumaczony na język włoski.

 

Czy sądzi Ksiądz, że sympozjum przyczyni się do pokazania historii i bogactwa naszego Kościoła diecezjalnego?

 

Jestem co do tego przekonany. Sympozjum może też pogłębić naszą świadomość odnośnie bogactwa, którego często może nie zauważamy albo niedostatecznie doceniamy. W centrum zainteresowania będzie nie jakiś temat naukowy, bardziej lub mniej abstrakcyjny, ale wciąż żywa tradycja konkretnego Kościoła.

 

Dziękuję za rozmowę.

LI