Diecezja
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

W życiu nie ma przypadków

Od 15 do 16 listopada w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego trwały Dni Miłosierdzia. Uroczystości połączone były z odpustem ku czci Matki Bożej Ostrobramskiej.

Obchody rozpoczęły się w poniedziałkowe popołudnie Koronką do Miłosierdzia Bożego. Potem była adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św. We wtorek uroczystej sumie odpustowej przewodniczył ks. Zbigniew Zalewski, emerytowany wykładowca WSD w Siedlcach. On także wygłosił słowo Boże.

Podczas homilii skupił się na roli, jaką odegrała Maryja w Bożym planie zbawienia. Przypominał, że jest w nim miejsce dla każdego z nas. Mówił, że życie człowieka to nie splot wypadków, bo kieruje nim Boża ręka. Kaznodzieja podkreślał, że od Maryi powinniśmy się uczyć ufności. – Jeżeli Bóg spotka się u człowieka z odrobiną zaufania, jeżeli dostrzeże w nas pokorę i skruchę, wtedy nawet z największego grzesznika uczyni wielkiego świętego. Bóg jest wierny swoim zobowiązaniom – mówił ks. Z. Zalewski.

Kapłan tłumaczył, że ostrobramski wizerunek przedstawia pokorną Służebnicę Pańską w chwili wypowiadania „fiat”. Dodatkowo zauważył, że obraz pokazuje Matkę Bożą adorującą Jezusa, który jest w Niej obecny. – Nie przez przypadek w uroczystość Matki Bożej Miłosierdzia czytamy Ewangelię o zwiastowaniu. To był najradośniejszy moment dla całej ludzkości – tłumaczył kaznodzieja. U Boga nie ma przypadków. Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej czczono w Wilnie od XVI w. Potem w tym mieście św. s. Faustyna otrzymała misję głoszenia Bożego Miłosierdzia. Jej „Dzienniczek” przetłumaczono na prawie wszystkie języki świata. – Prośmy Maryję, by wypraszała nam miłosierdzie. Wypraszajmy tę łaskę, abyśmy potrafili tak jak Ona patrzeć na swoje życie, nie jako na splot różnych przypadkowych wydarzeń, ale byśmy wierzyli, że jesteśmy zapisani w Bożej myśli – podsumował ks. Z. Zalewski.   

Agnieszka Wawryniuk