Waga w dół
Zdaniem psycholog Elżbiety Trawkowskiej-Bryłki problem tkwi… w psychice. - Skupiając się wyłącznie na ciele, zapominamy, że o sukcesie przesądza dobra motywacja i silna wola - tłumaczy. Psycholog nie ma wątpliwości: - Kolejna dieta nie przyniesie spodziewanych efektów, jeśli nie zmienimy zachowania, stylu życia, przyzwyczajeń, jak również sposobu wartościowania siebie i innych.
Tezie, iż psychologia odgrywa w procesie odchudzania ważną rolę, towarzyszy wyjaśnienie, że pomaga ona ustalić, czy istnieją przyczyny psychologiczne sprzyjające tyciu, utrzymywaniu się nadwagi bądź utrudniające schudnięcie. – Dysponując wiedzą o potrzebach psychologicznych człowieka, możemy nauczyć się, w jaki sposób troszczyć się o siebie, jak radzić sobie z psychologicznymi konsekwencjami nadwagi i jak zmienić styl życia, aby bardziej służył zdrowiu i dobremu samopoczuciu – akcentuje z uwagą, iż rolą psychologa w leczeniu otyłości jest m.in. dostarczenie informacji na temat mechanizmów związanych z jedzeniem (obrazem własnego ciała oraz postawą wobec siebie i innych), a także pomoc w zmienianiu starych przyzwyczajeń i nabywaniu nowych umiejętności (np. radzenia sobie ze stresem, efektywnego komunikowania się, rozwiązywania problemów czy asertywności). W opinii E. Trawkowskiej-Bryłki nie bez znaczenia jest również udzielanie emocjonalnego wsparcia, które pomaga wytrwać w pracy nad sobą i osiągnąć zamierzony sukces.
Waga samokontroli
Wiele osób z nadwagą skłonnych jest doszukiwać się jej przyczyn w czynnikach niezależnych od siebie, tj. związanych z dziedziczeniem, gospodarką hormonalną, zaburzoną przemianą materii itp. Polemizując z tym twierdzeniem, psycholog powołuje się na badania, z których wynika, że jedynie 5% przypadków nadwagi ma źródło w zaburzonym funkcjonowaniu organizmu. Pozostałe 95% wynika z niewłaściwego stylu życia. Stąd zalecenie, by proces odchudzania poprzedziło ustalenie, do której z grup należymy. – Celem potwierdzenia medycznej przyczyny nadwagi należy skonsultować się z lekarzem i wykonać niezbędne badania. W przypadku osób mających problemy z otyłością z powodów emocjonalnych i innych o podłożu psychicznym poleca się zastosowanie kilku prostych metod tzw. terapii behawioralnej. Najważniejsze z nich to: samokontrola, racjonalny plan żywienia (dieta uwzględniająca nasze potrzeby), kontrola ilości przyjmowanych posiłków, umiejętność właściwego dokonywania zakupów i kontrola bodźców wzrokowych – wymienia.
Określamy cele
Jak to wygląda w praktyce? Lekcja nabywania zdolności samokontroli polega na sporządzeniu notatnika pozwalającego na kontrolowanie wyuczonych nawyków i błędnych przyzwyczajeń. – Odnotowując ilość oraz rodzaj konsumowanego posiłku, tego, w jakim towarzystwie był spożyty i jak wpłynął na nasze samopoczucie, zbieramy wiedzę o nawykach żywieniowych, potrzebach i emocjach. Dzięki temu określamy cele i budujemy plan działania pomagający trzymać się określonych zadań, np. nie podjadamy między posiłkami; nie jemy, oglądając telewizję itp. – podpowiada E. Trawkowska-Bryłka, dodając, iż kolejnym ważnym czynnikiem wspomagającym proces odchudzania jest… umiejętność dokonywania zakupów. Bodźcem przy wyborze określonych towarów nie może być bowiem – co akcentuje – nasz wyostrzony apetyt, tylko z góry ustalone cele. Zatem udając się na zakupy, sporządzamy listę, dzięki czemu unikamy kupowania zbędnych artykułów.
Psycholog nie ukrywa, iż powyższe sugestie stanowią jedynie część złożonego programu terapeutycznego, jakiemu powinna być poddana osoba dotknięta problemem nadwagi czy otyłości. – Jak wspomniałam na wstępie, ciało i psychika są ze sobą ściśle związane, dlatego trwały sukces w walce ze zbędnymi kilogramami osiągniemy tylko wtedy, gdy połączymy dietę z odpowiednio dobraną aktywnością fizyczną i psychoterapią – podsumowuje.
WA