Rozmaitości
Źródło: MORGUEFILE
Źródło: MORGUEFILE

Walka z upałem

Klimatyzacja samochodowa zdecydowanie uprzyjemnia jazdę w gorące dni. Co robić, gdy jesteśmy właścicielami auta bez takiego udogodnienia?

Jeśli nie możemy tak zaplanować podróży, aby uniknąć jazdy w największe upały, musimy odpowiednio się do niej przygotować. Przed wyjazdem zadbajmy o to, aby samochód nie był zbyt nagrzany. Jeśli auto stało w słońcu, nie ruszajmy bezpośrednio po tym, jak do niego wsiądziemy. Przewietrzmy najpierw wnętrze, otwierając wszystkie drzwi. Warto również uruchomić silnik i włączyć wentylację. Przepływające powietrze ostudzi nagrzane elementy układu nawiewu do kabiny. Pierwsze kilometry, zwłaszcza, jeśli pokonujemy je w mieście, gdzie często zatrzymujemy się na skrzyżowaniach i poruszamy się z niewielkimi prędkościami, powinniśmy pokonać z otwartymi oknami. To dodatkowo ochłodzi kabinę.

Unikaj przeciągu

Po wyjechaniu z terenu zabudowanego, gdy zwiększamy prędkość jazdy, powinniśmy przymknąć okna. Jazda z całkowicie opuszczonymi szybami powoduje, że we wnętrzu wytwarza się przeciąg, który może doprowadzić do przeziębienia. Ponadto wpływa to na zwiększenie zużycia paliwa i znacznie zwiększa poziom hałasu w kabinie. Jeśli mamy szyberdach, możemy go uchylić, co znacznie poprawi cyrkulację powietrza. W słoneczne dni powinniśmy prowadzić samochód w okularach przeciwsłonecznych. Warto zainwestować w te wyposażone w filtry promieniowania UV, które będą jednocześnie chronić przed nadmiernym światłem, jak i przed szkodliwym promieniowaniem.

Naświetlenie i nagrzewanie wnętrza możemy ograniczyć montując także folie na szybach, musimy jednak pamiętać, aby nakleić taką, która spełnia wymogi polskich przepisów.

Dużo pij

W czasie jazdy samochodem w wysokiej temperaturze niezwykle istotne jest systematycznie uzupełnianie płynów. Nie musimy czekać do postoju, możemy pić podczas jazdy. Najlepiej sprawdza się woda mineralna oraz napoje izotoniczne. Nie polecana jest kawa, która przyspiesza odwodnienie organizmu. Jeżeli czujemy zmęczenie, zamiast stymulować się kofeiną, zdecydujemy się na odpoczynek. W trakcie jazdy powinniśmy zadbać o to, aby odpowiednią ilość napojów przyjmowały dzieci, zwłaszcza te najmłodsze. Niemowlęta są bardziej narażone na odwodnienie niż starsze dzieci i dorośli, a dodatkowo nie poinformują nas o swoich potrzebach. Jeśli dziecko zasnęło, powinno to zwrócić naszą uwagę. Mniejsza ruchliwość, ospałość to pierwsze symptomy odwodnienia.

Rób przerwy

Zaniepokojenie powinny budzić: intensywne pocenie, zwiększone pragnienie, uczucie niepokoju, osłabienie, ospałość i zmniejszona koncentracja. W takich sytuacjach powinniśmy zdecydować się na postój. Czas, jaki każdy z nas może spędzić za kierownicą jest sprawą indywidualną. Zależy od wielu czynników, między innymi od naszego samopoczucia, odległości, jaką już pokonaliśmy, ale także temperatury powietrza. Im wyższa temperatura i im więcej kilometrów przejechaliśmy, tym częściej powinniśmy się zatrzymywać. Na pewno nie należy robić postojów rzadziej niż co trzy godziny. W trakcie postoju powinniśmy nie tylko rozprostować kości i wykonać kilka ćwiczeń, ale także przewietrzyć wnętrze samochodu. Pamiętajmy, że przy temperaturze powietrza wynoszącej 35°C w zaparkowanym, zamkniętym samochodzie po upływie 20 minut temperatura wzrasta do ponad 50°C!

Pamiętajmy, aby parkować w cieniu. Ogranicza to nie tylko utrzymywanie się wysokiej temperatury we wnętrzu auta, ale również negatywne skutki nagrzewania elementów plastikowych i tapicerki. Zadbajmy też o przewiewny strój. Na nic zdadzą się wszystkie sposoby walki z upałem, jeżeli podczas jazdy będziemy mieli na sobie niestosowne ubranie.

W dalszą trasę najlepiej wybierać się wcześnie rano, albo w nocy, kiedy jest jeszcze przyjemnie chłodno. Wtedy nie będziemy musieli zmagać się z upałem. 

KO