Sport
Walkower zabiera mistrzostwo?

Walkower zabiera mistrzostwo?

Piłkarze Pogoni Siedlce mieli już niemal I miejsce w kieszeni, a przed sobą baraż o III ligę. Wszystko jednak pewnie zniweczy walkower.

Na mecz kolejki z Kryształem w Glinojecku Pogoń Siedlce jechała ze świadomością zabrania 3 punktów (piszemy niżej). 2 błędy – najpierw bramkarza, a następnie defensywy Pogoni – sprawiły, że to gospodarze 2-krotnie wychodzili na prowadzenie. Siedlczanie wyrównywali. Pogoń, chcąc zająć I miejsce w lidze, premiowane barażami o awans do III ligi, musiałaby w ostatniej kolejce nie tylko wygrać z Wkrą Żuromin, ale liczyć też na potknięcia w meczach rywali. Walkower może wiec mieć bardzo ważne konsekwencje. W środę Pogoń wygrała z Victorią Sulejówek aż 4:0, pokazując dobry i skuteczny futbol. Podlasie z Sokołowa po pierwszej połowie meczu z przeciętnym Ciechanowem przegrywało 2 bramkami, jednak w 30-minutowym okresie bardzo dobrej gry po przerwie, zdołało wyjść na prowadzenie 3:2. Ostatnie słowo należało jednak do gości. W środę Podlasie także przegrało – w Nasielsku 0:1. Piłkarze Amura Wilga odnieśli w Warszawie wysokie zwycięstwo z miejscową Olimpią, mimo iż jeszcze na poczatku drugiej połowy utrzymywał się remis 2:2. Po 3 gole dla Amura strzelili Obłuski i Thank God. W środę piłkarze z Wilgi ograli Milan po hat-tricku Obłuskiego. Dopiero ostatnia kolejka zdecyduje, czy podopieczni trenera Tomali, rywalizujący z drużyną ze Zwolenia, znajdą się w pierwszej szóstce, co prolongowałoby ich do gry w nowej IV lidze. Zryw w sobotę podejmował u siebie mocne KS Piaseczno i wyszedł z tej konfrontacji zwycięsko, grając spokojnie i kontrolując przebieg gry przez cały mecz. Nie udało się za to wywieźć punktów sobolewianom z Mszczonowa w środę. Z kolei Promnik, skazywany na wysoką porażkę, w Radomiu uległ Broni, ale tylko 0:1, mimo iż mógł równie dobrze zwyciężyć. 3 punkty zdobyli łaskarzewianie w środę, wygrywając walkowerem z Turem.

Michał Michalski