Warto mieć marzenia
„Wiara rodzi się z tego, co się słyszy” - czy słowa św. Pawła z Litu do Rzymian w pewnym sensie można odnieść do tego, co stało u podstaw pomysłu na Twój autorski podcast?
Przestrzeń medialna zawsze mnie fascynowała i chciałem w niej działać. Lubię słuchać wywiadów w sieci i marzenie o własnym programie kiełkowało we mnie od jakiegoś czasu.
Odważyłem się podzielić nim z ks. Radkiem Piotrowskim z Fundacji „Nieprzeciętni”, której misją jest pomoc młodym ludziom w różnych działaniach. Zgodziła się wesprzeć mój projekt. Bez niej by go nie było. Podobnie jak bez życzliwości Katolickiego Radia Podlasie, gdzie wynajmujemy studio. Impulsem stała się też książka papieża Franciszka „Powróćmy do marzeń. Droga ku lepszej przyszłości”. Chciałem wyjść naprzeciw naszemu wiecznemu pesymizmowi i tzw. niedasizmowi – czyli postawie, z którą spotykamy się na co dzień: że się nie da, że lepiej czegoś nie zrobić niż robić – a także zwrócić uwagę na to, iż rozwiązujemy problemy doraźnie, nie mamy perspektyw na przyszłość.
Podglądasz innych podcastowiczów?
Lubię słuchać Tomasza Samołyka, prof. Antoniego Dudka – o historii i polityce, którego zresztą chciałbym zaprosić do programu, ale też Klubu Jagiellońskiego czy Didaskaliów Patrycjusza Wyżgi. Zdarza mi się podsłuchiwać Roberta Mazurka, Wojewódzkiego i Kędzierskiego. Wprawdzie ich styl i poglądy są mi obce, ale rozmówcy ciekawi. Staram się nie ulegać uprzedzeniom. W moim podcaście jestem otwarty na różnych ludzi, nie tylko związanych z Kościołem czy o takich samych poglądach jak moje, lecz również takich, z którymi nawet bardzo mocno nie będę się zgadzał. Może znajdziemy nawzajem dla siebie coś inspirującego. ...
DY