Wawrzyny rozdane
Nagrodę otrzymują animatorzy, artyści, działacze i organizatorzy kultury, którzy swoimi pasjami, zainteresowaniami i osiągnięciami promują Siedlce, przyczyniając się do wzrostu atrakcyjności i rozpoznawalności miasta w Polsce i na świecie. Wyróżnienie stanowi wyraz szczególnego uznania dla osób, których praca zdecydowanie przekracza etatowe, zawodowe i statutowe obowiązki. Gala wręczenia Wawrzynów Siedleckich odbyła się 25 czerwca w Centrum Kultury i Sztuki. Na uroczystości nie zabrakło władz miasta, radnych, laureatów poprzednich edycji, członków kapituły, przedstawicieli fundacji i stowarzyszeń kulturalnych oraz mieszkańców.
– Kultura to oczko w głowie kolejnych władz samorządowych – zapewnił prezydent Wojciech Kudelski. – Być może nie mamy za dużo pieniędzy, ale jesteśmy wrażliwi na ludzi kultury. Wkład samorządu w jej rozkwit to piękne inwestycje, gdzie możemy się gromadzić i podziwiać pracę artystów. Nie szczędziliśmy na to grosza i dzisiaj mamy efekty w postaci różnych sukcesów naszych mieszkańców – podkreślił.
Miłośniczka piękna
Wawrzyn za całokształt pracy twórczej otrzymała historyk sztuki, a od 18 lat kustosz Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach D. Pikula. Autorka licznych esejów wskazujących wartość artystyczną dzieł sztuki. Miłośniczka piękna w malarstwie, rzeźbie, architekturze, muzyce i tańcu. – Jestem wzruszona. Choć tak naprawdę byłam wzruszona już na samą wieść, że otrzymam to wyróżnienie i znajdę się w gronie osób wpisujących się w kulturę tego miasta – powiedziała D. Pikula.
Kocham to miasto!
To samo wyróżnienie trafiło do Krystyny Rudnickiej, rodowitej siedlczanki, która całe swoje życie i twórczość związała z Siedlcami i Podlasiem. Na rynku literackim zadebiutowała w 1994 r. tomem wierszy „Księżycową ścieżką”. Debiutem prozatorskim była książka „Szeherezada” wydana w 2002 r. Osiem lat później ukazał się debiutancki poetycki tomik dla dzieci „Świerszczykowe nutki”. W 80 urodziny pisarka otrzymała stypendium prezydenta Siedlec, w ramach którego powstała książka „W pogoni za utraconym czasem”. W ubiegłym, roku ukazały się dwie książki poetyckie: „Przeminęło w murach miasta” oraz „Z kartek pamiętnika”. K. Rudnicka jest autorką 24 książek, laureatką wielu konkursów literackich. – Kocham to miasto, kocham coraz mocniej. W 1941 r. jako dziewięcioletnia dziewczynka napisałam wiersz pt. „Kocham Siedlce”. Pół wieku później w konkursie literackim organizowanym przez Limes otrzymałam nagrodę prezydenta miasta. Dziś jako kobieta wcześnie urodzona powiem tak: kocham tu każdy kamień, każda grudkę ziemi, cień drzew w alejach parku, staw, a nad nim wierzby, w płaczących wierzbach pomnik Piłsudskiego i historię wpisaną w cmentarne ulice. Kocham niebo nad miastem, kocham moje Siedlce – zapewniła K. Rudnicka.
Z pasji
Wawrzyn za upowszechnianie wiedzy o dziedzictwie kulturowym powędrował do Witolda Oknińskiego, regionalisty, pasjonat historii miasta, znawcy siedleckiego sądownictwa i adwokatury. Jest absolwentem wydziału prawa i administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa w Siedlcach. Był prokuratorem, wiceprezydentem Siedlec, adwokatem i sędzią. Człowiek o niezwykłej wiedzy na temat historii miasta i jego mieszkańców. Wiadomości czerpie głównie z dokumentów bibliotecznych i archiwalnych oraz spotkań z potomkami interesujących go osób. Autor i współautor wielu publikacji, m.in. z Arkadiuszem Berezą napisał książkę „Sądownictwo Siedleckie. Tradycje i współczesność”, a z Danutą Sowińską książkę „Sędziowie i prokuratorzy siedleckiego okręgu sądowego w latach 1917-1950”. W 2016 r. opracował redakcyjnie książkę Aleksandry Chrzanowskiej „Tęsknota za Siedlcami”, a w 2017 r. „Dziennik” Haliny Berezy. W marcu ukazała się kolejna publikacja współautorstwa W. Oknińskiego i Lecha Krzyżanowskiego „Temida wyemancypowana”. – Tak to jest, że czasami zajmujemy się jakąś dziedziną nie po to, by osiągnąć sukces czy być nagrodzonym. Robimy to z pasji. Ja również odkryłem ją w sobie. I choć wiąże się ona z wykonywanym zawodem, to w zasadzie jest już ponad to, gdyż dotyczy historii sądownictwa. Tak się składa, że przy okazji natrafiam na fascynujące losy siedlczan i bardzo się cieszę, że mogę takie postaci przybliżać – zaznaczył. W Okniński.
Plastyczka i graficzka
Z kolei nagrodę za działanie na rzecz popularyzacji i dokumentowania zabytków miasta otrzymała Renata Orzeszek. Absolwentka Liceum Sztuk Plastycznych w Mińsku Mazowieckim oraz Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego o kierunku pedagogika z plastyką, zawodowo związana z projektowaniem graficznym, reklamą i wystawiennictwem. Jak sama podkreśla, rozwój artystyczny zawdzięcza siedleckim artystom i wychowawcom, m.in. Andrzejowi Sołtysiukowi, Tomaszowi Nowakowi, Mikołajowi Bieludze oraz Michałowi Gardzińskiemu. W 2017 r. opracowała graficznie pierwszą grę planszową „Miasteczko. Siedlce w XX-leciu międzywojennym”. Współpracuje z lokalnymi stowarzyszeniami, organizacjami, przedsiębiorcami i rzemieślnikami, tworząc różnorodne projekty o charakterze artystycznym czy reklamowo-marketingowym. Prowadzi autorską pracownię „Bez szablonu”.
Podczas gali wręczono również statuetki Mecenasa Siedleckiej Kultury. Otrzymali je:
Złoty Mecenas Siedleckiej Kultury 2018 – Zakład Utylizacji Odpadów Sp. z o.o.;
Złoty Mecenas Siedleckiej Kultury 2018 – PGE Polska Grupa Energetyczna S.A;
Mecenas Siedleckiej Kultury 2018 – Sawo-Met sp. z o.o.;
Mecenas Siedleckiej Kultury 2018 – Małgorzata i Dariusz Lipińscy – właściciele firmy Madar Hurtownia Artykułów Dziecięcych;
Mecenas Siedleckiej Kultury 2018 – Katarzyna i Maciej Grabowscy – właściciele F.H.U. Matrix Maciej Bartłomiej Grabowski.
MD