Weekend w KSM-owskiej rodzinie
W dniach 9-11 lutego do Katolickiej Szkoły Podstawowej przy ul. Sokołowskiej w Siedlcach przyjechało ponad 50 osób chcących dowiedzieć się więcej o swojej wspólnocie. KSM-owską rodzinę na ten weekend utworzyła młodzież z całej diecezji, m.in. z Drelowa, Janowa Podlaskiego, Łaskarzewa, Kąkolewnicy, Garwolina, Miętnego, Parczewa, Łomaz, Okrzei, Międzyrzeca Podlaskiego oraz z parafii św. Jana Pawła II i św. Józefa w Siedlcach.
Szkolenie rozpoczęliśmy w piątkowy wieczór wspólną kolacją. Nadszedł również czas na integrację i zapoznanie się z innymi uczestnikami szkolenia, a także z kadrą tworzoną przez księdza asystenta Wojciecha Sobieszka oraz diecezjalny zarząd i komisję rewizyjną. Sformułowaliśmy również „kontrakt” zawierający zasady obowiązujące podczas tego weekendu. Punktem centralnym była wieczorna Eucharystia oraz modlitwa wspólnotowa na koniec dnia.
Intensywna praca
Szkolenie pierwszego stopnia to czas intensywnej pracy. Zwłaszcza sobota wypełniona jest wieloma zajęciami mającymi przybliżyć uczestnikom podstawowe wiadomości o stowarzyszeniu, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania w jego strukturach. Aby móc przeżyć ten dzień w pełni sił, rozpoczęliśmy go od Eucharystii celebrowanej przez ks. Wojciecha. Kolejnym punktem były tzw. bloki szkoleniowe, odbywające się w różnych formach, tak, aby uczestnicy nie czuli się przytłoczeni nadmiarem przekazywanych informacji.
Historia, cele i zadania
Historię naszej wspólnoty, mającą swój początek w 20-leciu międzywojennym, przybliżył młodym przewodniczący diecezjalnej komisji rewizyjnej Jarosław Świderski. Przeprowadził on słuchaczy przez najważniejsze wydarzenia na przestrzeni lat aż do odrodzenia KSM i współczesności.
O patronach stowarzyszenia – św. Stanisławie Kostce i bł. Karolinie Kózkównej – opowiadała Karolina Kłoś, były członek zarządu. Uczestnicy chętnie słuchali o tych młodych autorytetach, ich życiu oraz ideałach, jakimi się kierowali.
Cele stowarzyszenia, zadania stojące przed jego członkami oraz środki prowadzące do ich realizacji to z kolei treści przybliżone przez Angelikę Szczygieł – skarbnika zarządu i Magdalenę Jakoniuk – zastępcę sekretarza. Bez wątpienia po zakończonym bloku wszyscy potrafili powiedzieć, że głównym celem KSM jest kształtowanie dojrzałych chrześcijan oraz aktywne uczestnictwo we wspólnocie i misji Kościoła – przez upowszechnianie katolickich wartości we wszystkich dziedzinach życia, zwłaszcza społecznego i kulturalnego.
Ważnym elementem w codzienności członka KSM jest narzędzie pomagające w formowaniu siebie jako dojrzałego chrześcijanina, czyli notatnik pracy nad sobą. Na pytania, jaki cel przyświeca jego prowadzeniu, oraz w czym pomaga i dlaczego warto go założyć, odpowiedział członek zarządu diecezjalnego Amadeusz Aniszewski.
Struktura i tożsamość
KSM – jak przystało na stowarzyszenie – posiada swoją strukturę, którą przybliżyli: Paulina Sawicka – sekretarz zarządu i Jakub Mikiciuk – zastępca prezesa. Opowiedzieli młodzieży o wszystkich szczeblach w strukturze KSM, począwszy od szczebli ogólnopolskich, przez diecezję, aż po parafię, omawiając przy tym zadania poszczególnych organów. Uczestnicy dowiedzieli się także, jak zostać pełnoprawnym członkiem stowarzyszenia, jakie są rodzaje członkostwa oraz jakie prawa i obowiązki mają poszczególni KSM-owicze.
Ostatni blok, którego tematem były elementy tożsamości i jedności organizacyjnej, poprowadziła Klaudia Walczuk – członek diecezjalnej komisji rewizyjnej. Młodzi poznali charakterystyczne cechy KSM, które są wyrazem wewnętrznej jedności oraz wyrażają naturę, cel i sposób działania organizacji. Do trzech głównych symboli należą: statut, hymn i godło. Inne elementy z nich wynikają bądź się z nimi łączą. Są to: sztandar, hasło, zawołanie, patronowie, święto patronalne, przyrzeczenie, legitymacja, pieczątki, składki członkowskie, kronika, biblioteczka KSM oraz księga protokołów. Podczas bloku uczestnicy mieli okazję poznać wszystkie te elementy oraz nauczyć się hymnu.
Było warto
Mimo tak intensywnej pracy, młodzież zachowała siły na „pogodny wieczór”. Tańce i zabawy integracyjne udowodniły, że KSM-owicze potrafią wykrzesać z siebie wiele pozytywnej energii. Dzień zakończyło spotkanie z Jezusem w modlitwie kanonami Taizé. Niedzielny poranek również rozpoczęliśmy Mszą św. – tym razem wybraliśmy się do parafii św. Józefa, aby podziękować Bogu za owocnie spędzony czas.
Po powrocie młodzi uczestniczyli w jeszcze jednym bloku – dotyczącym roli księdza asystenta w KSM. Poprowadził go nie kto inny, jak sam diecezjalny ksiądz asystent. Potem nadszedł czas na podsumowanie i rozdanie świadectw.
Wspólnie spędzony czas minął bardzo szybko i żal było się rozstawać… Szkolenie dostarczyło nam nowej wiedzy i motywacji do kształtowania charakteru. Pozwoliło też na nawiązanie nowych przyjaźni i znajomości.
Motywacja przyjazdu młodzieży była różna: ciekawość, brak innych planów, namowa koleżanki lub kolegi, własna chęć… Jednak po szkoleniu zdecydowanie nikt nie żałował. Młodzi jednogłośnie stwierdzili, że warto było spędzić ten weekend w KSM-owskiej rodzinie.
Paulina Sawicka