Sport
Źródło: AM
Źródło: AM

Widziane w Wiedniu

Miałem przyjemność widzieć na żywo mecz Polski z Austrią na Euro 2008.

Co do w dalszym ciągu szeroko komentowanych decyzji sędziego Howarda Webba – nie można mieć wątpliwości. Nie powinien podyktować karnego, tak jak i uznać bramki zdobytej ze spalonego przez Rogera. Jak Polska długa i szeroka, czyn sędziego Webba wzbudza powszechną krytykę. I słusznie. Tylko czy nie zapominamy, że sędzia zrobił też krzywdę Austrii? Liczy się to, że NAS skrzywdzono. Czy zatem patrzymy na te dwa zdarzania sprawiedliwie? Gdy wytykamy Anglikowi błąd przy karnym przeciwko nam, musimy też widzieć, że pognębił także naszych rywali, uznając gola ze spalonego. Tak powinni postępować prawdziwi kibice, tak powinien postępować każdy człowiek w każdej sytuacji w życiu. Niestety takiego spojrzenia na wydarzenia z meczu Austria-Polska nam zabrakło, a to wiele mówi o naszym charakterze i ocenie rzeczywistości.

Odwiedzając stolicę Austrii, pasjonowałem się jednak nie tylko wydarzeniami na zielonej murawie. Zachowanie naszych fanów – poza drobnymi incydentami, które zdarzają się wszędzie – było na miejscu. Dało się jednak zauważyć skrajność opinii i zachowań polskich fanów co do wydarzeń na boisku: od euforii do bezwzględnej krytyki piłkarzy swojego kraju. Austriacy byli pod tym względem bardziej stonowani i wyważeni. To też dużo mówi. Bo prawdziwy kibic jest ze swoimi na dobre i złe. A my kibicujemy raczej na zasadzie: gdy wygrywamy, to my, a gdy przegrywamy, to oni – piłkarze i trener. Znów wychodzi tu nasz charakter i podejście do takich czy innych zdarzeń, nie tylko piłkarskich.

Sama organizacja meczu przez Austiaków – sprawna, ale już zaskakuje niewielki wydźwięk imprezy na ulicach Wiednia. W Siedlcach widziałem zdecydowanie więcej udekorowanych samochodów i balkonów flagami i emblematami niż w Wiedniu. Mieszkańcy stolicy Austrii chyba bardzo spokojnie podeszli do tej imprezy. Co do obaw, że my możemy „zawalić” organizacyjne Euro 2012, to na podstawie tego, co zobaczyłem w Wiedniu i 2 lata temu na Mistrzostwach Świata w Niemczech, twierdzę z całym przekonaniem: damy radę z Euro i będą to mistrzostwa, jakich do tej pory nie było!

Andrzej Materski