Więcej kursów i autobusów
Poza mieszkańcami powiatu ryckiego i części kilku sąsiednich gmin (Maciejowice, Jeziorzany i Trojanów) do tego grona dołączyli uczniowie z gminy Stężyca i mieszkańcy gminy Żyrzyn. Tych pierwszych rycki PKS będzie woził do szkoły w Stężycy, zaś drugich do centrum Puław. Ale jak zapowiadają władze spółki, to niejedyna forma rozwoju przedsiębiorstwa. – Dużą zmianą od tego roku jest też to, że na głównych liniach autobusy będą kursować i w wakacje – zaznacza prezes PKS w Rykach Jerzy Nowak.
Pożyczka od gminy
Wraz z rozwojem spółki potrzebne były inwestycje w sprzęt. Dlatego już w tym roku zwiększyła się flota pojazdów. – Kupiliśmy nowy autobus iveco na 30 miejsc siedzących plus 12 stojących, za który zapłaciliśmy ok. 400 tys. zł – wyjaśnia prezes J. Nowak. W tym celu spółka zwróciła się do gminy Ryki (właściciela PKS) o pożyczkę w wysokości 350 tys. zł. – Za samochód musieliśmy zapłacić gotówką, dlatego poprosiliśmy o wsparcie. Ale zwrócimy pieniądze do końca czerwca – tłumaczy szef ryckiego PKS.
Trzy następne autobusy spółka kupiła na potrzeby gmin Stężyca i Żyrzyn. Są to duże samochody używane, które kosztowały w sumie 60 tys. zł. Dwa (od stycznia) zostały zarezerwowane do wożenia uczniów w gminie Stężyca. Zaś jeden już jeździ po gminie Żyrzyn.
Jak przyznaje prezes PKS, zakup trzech autobusów był konieczny. – Rozszerzyliśmy działalność spółki, zwiększając o około 30% liczbę kilometrów, jaką zamierzamy w tym roku przejechać – wyjaśnia J. Nowak.
Szansa na stację paliw
Ciekawą formą inwestycji – oprócz większej liczby przewozów – może być również zamiar budowy przy PKS stacji paliw. Spółka ma już pod tę inwestycję działkę i wkrótce ogłosi przetarg. Zdaniem J. Nowaka stacja może być odwiedzana przez mieszkańców. – Tu na pewno będzie dobre paliwo i przyjazna cena – zapewnia prezes. Ale czy plan uda się zrealizować, trudno przewidzieć. – To zależy od sytuacji na rynku. Mamy nadzieję, że pomoże nam gmina – dodaje J. Nowak.
Spółka myśli też o uruchomieniu połączenia na trasie Ryki – Lublin. – Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z burmistrzem Ryk, starostą i gminami, które są po drodze. Będziemy chcieli skorzystać ze wsparcia z budżetu państwa, bo nie wiemy, czy ta linia będzie dochodowa – przyznaje prezes.
Jeżeli ten plan sie powiedzie, PKS prawdopodobnie dokupi autobusy. Choć i bez kursu do Lublina nadal są jej potrzebne nowe. – Przydałoby się jeszcze minimum pięć, ale to zależy od finansów. Najpierw jednak musimy spłacić 23 nowe autobusy – zaznacza J. Nowak. Obecnie spółka ma na wyposażeniu 32 samochody.
Tomasz Kępka