Więcej upraw
Rosnące ceny, zwłaszcza paliwa, gazu, nawozów i środków ochrony roślin, ale także długotrwała susza, sprawiają, że wszyscy z obawą patrzą w przyszłość. Oprócz lęku o ceny, pojawia się również ten o dostępność np. mąki, kasz, roślin oleistych itp.
Ukraina jest jednym z największych dostawców zbóż i innych produktów rolnych, stąd konsekwencje wojny będą odczuwalne na całym świecie. Jednak przedstawiciele ministerstwa rolnictwa uspokajają, podkreślając, że Polska jest samowystarczalna w tym zakresie. „Obecnie obserwujemy dużą niepewność uczestników łańcucha dostaw żywności, jednakże powtarzam: Polska jest w tej chwili całkowicie samowystarczalna pod kątem produkcji podstawowych produktów żywnościowych. W obliczu trwającej wojny w Ukrainie bezpieczeństwo żywnościowe Polski nie jest bezpośrednio zagrożone” – akcentował Norbert Kaczmarczyk, pełnomocnik rządu ds. przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych, podczas spotkania w Belwederze na temat sytuacji rolnej w kraju.
Jednym ze sposobów na zaradzenie niekorzystnym zjawiskom, jakie pociąga za sobą wojna na Ukrainie, jest wykorzystanie wszystkich terenów rolnych do produkcji żywności. Powodem odstępstwa jest potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w UE w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Właśnie temu ma służyć decyzja wydana 23 marca przez Komisję Europejską, umożliwiająca skorzystanie z odstępstwa od zakazu prowadzenia produkcji na ugorach w roku 2022 w ramach zazielenienia. – Zgodnie z tą decyzją, tereny te będzie można wykorzystać do produkcji żywności i pasz – tłumaczy Dariusz Mamiński z wydziału prasowego Departamentu Komunikacji i Promocji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. – Powodem odstępstwa jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w UE w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Decyzja umożliwi uznanie gruntów ugorowanych za odrębne uprawy w ramach dywersyfikacji upraw lub za obszary proekologiczne EFA, nawet jeśli na takich gruntach będzie prowadzona produkcja, tj. wypas, zbiór czy uprawa. Na ugorach objętych odstępstwem w ramach obszarów EFA będzie można stosować środki ochrony roślin. Odstępstwo nie obejmuje ugorów z roślinami miododajnymi uznawanymi za EFA – precyzuje D. Mamiński, podkreślając, że ministerstwo pracuje nad wdrożeniem decyzji do przepisów krajowych. Zgodnie z projektem ugory będzie można wykorzystać do produkcji żywności i pasz.
JAG