Rozmaitości
Wiek za kółkiem

Wiek za kółkiem

W jednej z rodzimych stacji telewizyjnych ukazał się materiał mówiący o wypadkach spowodowanych przez osoby starsze. Wniosek, jaki z niego płynął, mówi, że aż o 16% wzrasta ryzyko wypadku, gdy kierowca przekroczy 65 rok życia.

Przyczyną tego są m.in. względy zdrowotne: słabszy wzrok, obniżona sprawność psychoruchowa, spowolnione reakcje. Jednak wiele osób podkreśla, że te 16% spadku formy starsi kierowcy nadrabiają doświadczeniem, mniejszym temperamentem i rozwagą. – Ogólnie statystycznie powodują najmniej wypadków, więc nie tylko nie widzę problemu ale śmiem twierdzić, że to kolejny durny wymysł pseudospecjalistów, którzy na robieniu problemów nieźle żyją – pisze jeden z forumowiczów pod materiałem na stronie moto.pl.

Jednak specjaliści zaznaczają, że choć zmiany postępujące z wiekiem mogą nie mieć znaczącego wpływu na codzienne życie, to mają znaczenie dla kierowania pojazdem. Kierowca musi często podjąć od 8 do 12 decyzji na jeden kilometr, mając na każdą mniej niż pół sekundy. Oznacza to, że nawet niewielkie osłabienie wzroku, słuchu, zasięgu i siły ruchów, czasu reakcji i koncentracji uwagi mogą odegrać dużą rolę przy podejmowaniu decyzji w czasie kierowania pojazdem.

Winowajcy

Główne problemy starszych kierowców prowadzące do wypadku mają związek z podzielnością uwagi. Udział starszych kierowców w większej liczbie wypadków na skrzyżowaniach wynika z trudności oceny pierwszeństwa przejazdu. Mogą oni w sposób niewystarczający reagować na ruch uliczny, szczególnie w sytuacjach złożonych, mają również tendencję do większego znużenia oraz do mimowolnego przyśpieszania podczas jazdy. Wypadki śmiertelne w ich przypadku wynikają z błędów w postrzeganiu i nieprawidłowej oceny sytuacji, szczególnie pierwszeństwa przejazdu. Inne problemy to zawężenie pola widzenia i słaba wrażliwość kontrastu, kłopoty z oceną odległości czy czasem wykonywania manewrów, czasem reakcji, koordynacją.

Co do podejmowania decyzji na skrzyżowaniach nie wykazano różnic między starszymi kierowcami a innymi grupami wiekowymi, jeśli chodzi o jej trafność; starsi kierowcy potrzebowali jednak 50% więcej czasu na jej podjęcie.

Czarno na białym

Policyjne statystyki nie potwierdzają tezy, jakoby to starsze osoby za kierownicą powodowały więcej wypadków. Analizując dane z 2010 r., okazuje się, że największą liczbę sprawców wśród kierujących zanotowano w przedziale 25-39 lat. Spowodowali oni 10 tys. 447 wypadków (34,1%). Dużą liczbę wypadków spowodowali młodzi kierujący w wieku 18-24 lata: 7 tys. 168 (23,4%). Kierowcy w wieku 60 i więcej lat spowodowali 2 tys. 939 wypadków (9,6%). Z tych danych wynika, że najczęściej wypadki powodują kierowcy w wieku 18-24 lata.

Limit wieku?

To właśnie młodzieńcza brawura i brak doświadczenia powodują, że młodzi kierowcy często tracą życie i zdrowie lub pozbawiają go innych. Dlatego często pojawiają się pomysły, by ograniczyć im maksymalną prędkość, z jaką mogliby się poruszać, lub przez dwa pierwsze lata jazdy zastosować formę kurateli.

A ponieważ zarówno w Polsce, jak i w całej Europie społeczeństwo się starzeje, pomysł wprowadzenia górnej granicy wieku, w jakim można będzie prowadzić auto, wydaje się absurdalny. Szacuje się, że w 2050 r. w krajach Unii Europejskiej odsetek osób w wieku 50 i więcej lat będzie wynosił prawie 50% ogółu populacji. JAG

JAG