Większość mieszkańców na nie
Przez miesiąc mieszkańcy Siedlec mogli wyrażać swoją opinię w przygotowanej ankiecie. Zawierała ona plan proponowanego obszaru strefy płatnego parkowania, wysokość opłat oraz sposób i godziny ich pobierania. Ankietę należało wypełnić elektronicznie na stronie internetowej urzędu miasta bądź w formie papierowej w biurze obsługi interesanta. – Zrobiło to 1511 mieszkańców. Zdarzało się, że wiele osób, szczególnie przez internet, głosowało wielokrotnie, co w jakiś sposób wypacza wyniki konsultacji, ale trzeba je zaakceptować takimi, jakie są – powiedział Stanisław Mrówczyński, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej, podczas konferencji, która odbyła się 10 lutego w urzędzie miasta. – Za wprowadzeniem strefy płatnego parkowania oddano 538 głosów, co stanowi 36%. Wśród nich 12 wyraziło opinię, że strefa powinna być mniejsza, a dwa, że większa. 64% respondentów było przeciwko płatnemu parkowaniu – wyliczał S. Mrówczyński. Większość głosów na nie oddano przez internet. W głosowaniu papierowym rozłożyły się one mniej więcej po połowie.
– Jeśli chodzi o wysokość opłat, 58% głosujących uważa, że stawka zaproponowana przez miasto, 2 zł za pierwszą godzinę parkowania, jest odpowiednia Natomiast 9% głosów to opinia, że ustalono zbyt niską opłatę – dodał naczelnik.
W kwestii czasu parkowania respondenci uznali, że płatna strefa powinna obowiązywać w dni robocze od 9.00 do 17.00. Najlepszym sposobem pobierania opłat okazał się natomiast parkometr, a na drugim miejscu wysyłanie esemesów.
I tak zdecydują radni
Wyniki ankiety nie są dla władz miasta wiążące. Zostaną przekazane radnym i to oni podejmą decyzję co do ewentualnego projektu uchwały. Prezydent Wojciech Kudelski przyznał, że wyjdzie z odpowiednią inicjatywą. – Radni zdecydują w demokratycznym głosowaniu. Myślę, że dyskusja będzie burzliwa, bo w radzie miasta zasiadają zarówno tacy, którzy są za wprowadzeniem płatnego parkowania, jak i ci, którzy są przeciwni. Ja dostosuję się do postanowień rady – stwierdził.
Planowana strefa objęłaby 1750 miejsc parkingowych. W. Kudelski przypomniał, że celem wprowadzenia płatnego parkowania jest odkorkowanie centrum miasta. – Chodzi o to, by parkingi nie były blokowane przez cały dzień. Tego typu opłata mobilizuje, by nie nadużywać miejsca parkingowego. Dla każdego miasta, które ma płatne parkowanie, wiąże się to z kosztami, nigdzie się na tym nie zarabia – tłumaczył prezydent.
Alternatywa dla strefy
Najbliższa debata na temat wprowadzenia płatnego parkowania odbędzie się na sesji rady miasta, 24 lutego. Tymczasem kilka propozycji klubu Platformy Obywatelskiej przedstawił na konferencji przewodniczący rady miasta Piotr Karaś. – Strefa płatnego parkowania na pewno powinna powstać, ale wraz z nią także alternatywne rozwiązania, jak strefa czasowego i bezpłatnego postoju w wyznaczonych miejscach. Można byłoby pozostawić samochód przed urzędem za darmo na przykład na 30 minut i w tym czasie załatwić sprawę – wyjaśniał.
Kolejnym pomysłem jest propozycja parkingów buforowych. – Wśród wypowiedzi pojawiły się sugestie, że po wprowadzeniu strefy wszystkie parkingi przy blokach poza nią zostaną zablokowane, bo kierowcy będą tam szukać darmowych miejsc – tłumaczył przewodniczący. Zaproponował też, aby jako parkingi buforowe wykorzystać już te istniejące, choćby przy stadionie na błoniach. – Oczywiście pod warunkiem połączenia tego parkingu z centrum komunikacją miejską – uściślił P. Karaś. – Wtedy mieszkańcy z Żelkowa, ze Stoku czy Strzały, przyjeżdżając do Siedlec, będą mogli zostawić auta na parkingu, a dojechać autobusem – podsumował.
Kinga Ochnio