Historia
Paweł Stefaniuk/FB
Paweł Stefaniuk/FB

Wielkie świadectwo wiary

We wtorek 17 stycznia, w 149 rocznicę bohaterskiej obrony drelowskiej świątyni i śmierci poniesionej przez 13 unitów, miejscowa społeczność oddała cześć swoim przodkom.

Obchody rozpoczęła Msza św. w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP sprawowana pod przewodnictwem biskupa seniora diecezji radomskiej Henryka Tomasika. Zgromadziła ona wiernych drelowskiej parafii, społeczność miejscowej szkoły, przedstawicieli gminnych instytucji i wielu gości. W homilii biskup podkreślił, jak wiele bolesnych doświadczeń stało się udziałem unickiej społeczności Drelowa i okolicznych wiosek w czasach prześladowań. Przenikało je jednak wielkie świadectwo wiary - przypieczętowane krwią przelaną pod świątynią 17 stycznia 1874 r.

Składali je unici wówczas, gdy nakładano na nich kary, kontrybucje, zobowiązywano do wyżywienia stacjonujących we wsi żołnierzy rosyjskich kosztem własnych rodzin, zsyłano do więzień i na daleką Syberię.

– Dzisiaj Panu Bogu za nich dziękujemy. Oni byli prawdziwymi strażnikami – strażnikami wiary w sercach, rodzinach, parafiach. Byli prawdziwymi strażnikami Kościoła. Taką lekcję nam pozostawili – akcentował bp H. Tomasik. – Dzisiaj prosimy Pana Boga o pomoc, aby każdy z nas był takim strażnikiem wiary w sercu, w rodzinie, naszej ojczyźnie. Jak bardzo potrzebni są strażnicy wychowania religijnego w rodzinie – dobrzy rodzice, którzy pamiętają o przyrzeczeniu złożonym w momencie własnego ślubu, a potem chrztu dziecka, zobowiązani do religijnego wychowania młodego pokolenia. Potrzebni są strażnicy wiary w naszych szkołach, dobra młodzież, dobre dzieci, które będą odważnie wyznawały swoją wiarę. Potrzebni są strażnicy wiary w życiu publicznym, mediach, także polityce. Potrzebni są strażnicy wiary, dla których Chrystus będzie najważniejszy, bo gdy Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko jest na swoim miejscu – mówił.

 

Dobra lekcja

Po zakończonej Eucharystii pod tablicą upamiętniającą tragiczne wydarzenia, jakie rozegrały się 17 stycznia 1874 r., złożone zostały kwiaty. Od 20 lat stałym elementem obchodów uroczystości są spektakle w Gminnym Centrum Kultury wystawiane przez uczniów szkoły, którzy odgrywają postacie swoich przodków – unitów. Tegoroczny nosił tytuł „Bóg był ich miłością”. Przez 17 lat scenariusze unickich widowisk pisała i przygotowywała młodych aktorów nauczycielka polskiego w drelowskiej szkole Ewa Strok.

Godną kontynuatorką jej dzieła jest obecnie Katarzyna Polewska. Pytana o znaczenie spektakli w pielęgnowaniu pamięci o unickiej przeszłości, podkreśla, że niezwykły dorobek w zakresie kultu unitów jest pielęgnowany przez kolejne pokolenia drelowian. – W 2018 r. przekazano imię Unitów Drelowskich szkole podstawowej, a mi przypadł w udziale ten zaszczytny obowiązek podtrzymywania i krzewienia kultu unitów – stwierdza K. Polewska. Opracowała już cztery scenariusze będące kanwą czterech spektakli teatralnych przybliżających historię i dziedzictwo współczesnych mieszkańców Drelowa i okolic.

 

Dumka na dwa serca

– Moje spektakle opowiadają historie prawdziwe i prawdopodobne, pokazują postacie autentyczne i fikcyjne, ale każdy z nich dotyka męczeństwa naszych praojców i pokazuje ich heroiczną odwagę. Każdy jest też nośnikiem uniwersalnych wartości moralnych i etycznych – mówi K. Polewska. Jak tłumaczy, zadanie, z jakim każdorazowo mierzy się scenarzysta, jest bardzo trudne. Wymaga dokonania wyboru wycinka życia unickich przodków tak, aby sprostać oczekiwaniom społeczności, a przede wszystkim wnieść ponadczasowy przekaz dotyczący historii, szacunku do bliskich, problemu wybaczania, miłości i wiary itp.

Charakteryzując tegoroczną sztukę, K. Polewska nazywa ją ,,dumką na dwa serca”. To, jak mówi, ballada o nieszczęśliwej miłości dwojga młodych ludzi, którzy wybrali się do Krakowa, aby wziąć ślub, tzw. śluby krakowskie, ale, niestety, schwytano ich, więziono i w konsekwencji zesłano na Sybir. Dziewczyna umarła.

Widowisko „Bóg był ich miłością”, którego premiera miała miejsce 17 stycznia, można obejrzeć na YoTube. Młodzi aktorzy doskonale oddają emocje towarzyszące przedstawionym wydarzeniom. Na uwagę – poza doskonałą grą – zasługuje również scenografia, jak zawsze przygotowana z wielkim pietyzmem.

Spektakl powstał we współpracy z aktorami z lubelskiego teatru Bożeną i Jackiem Dragunami współpracującymi ze szkołą w Drelowie od kilkunastu lat. Wsparciem reżyserskim oraz scenografią zajęły się K. Polewska i Agnieszka Daniluk, oprawa muzyczna jest dziełem Grzegorza Golca.

LI