Wisła Płock lepsza od Pogoni
W niedzielę 18 sierpnia Pogoń udała się do Płocka z nadzieją na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Rywalem była Wisła Płock, czyli pretendent do awansu. W pierwszym minutach groźnie na bramkę Macieja Gostomskiego uderzył z rzutu wolnego Lukáš Hrnčiar, lecz na posterunku był golkiper gospodarzy. W kolejnych minutach to nafciarze mieli parę okazji z rzutów wolnych, ale za każdym razem na posterunku był Mateusz Pruchniewski. Gdyby nie bramkarz pogoni, wynik tego meczu mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Pod koniec pierwszej połowy Łukasz Sekulski stanął oko w oko z Pruchniewskim, ale uderzył obok bramki.
Rywalem była Wisła Płock, czyli pretendent do awansu. W pierwszym minutach groźnie na bramkę Macieja Gostomskiego uderzył z rzutu wolnego Lukáš Hrnčiar, lecz na posterunku był golkiper gospodarzy. W kolejnych minutach to nafciarze mieli parę okazji z rzutów wolnych, ale za każdym razem na posterunku był Mateusz Pruchniewski. Gdyby nie bramkarz pogoni, wynik tego meczu mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Pod koniec pierwszej połowy Łukasz Sekulski stanął oko w oko z Pruchniewskim, ale uderzył obok bramki.
Po zmianie stron obraz gry wciąż wyglądał tak, że Wisła prowadziła grę, a Pogoń próbowała swych szans z kontry. ...