Witaj szkoło!
Rozpoczęty rok szkolny będzie szczególny, i to z wielu względów. Przede wszystkim dlatego, że wchodzi w życie nowa podstawa programowa dla wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego. Czy usprawni ona polskie szkolnictwo?
Obowiązująca od września podstawa programowa kładzie nacisk na efektywność edukacji. Skupia się na określonym rodzaju wiadomości i umiejętności, które należy opanować w kolejnych etapach kształcenia. Część ogólnej wiedzy uczeń ma przyswoić sobie w gimnazjum, resztę w szkole kończącej się egzaminem maturalnym. Właśnie w szkole średniej będzie kontynuacja nauki w zakresie przedmiotów obowiązkowych, a więc języka polskiego, matematyki i języków obcych, nastąpi też wybór przedmiotów rozszerzonych. – Największą zaletą omawianej podstawy programowej jest dosyć konkretne i szczegółowe opisanie oczekiwanych osiągnięć uczniów. Dzięki temu nie powinniśmy mieć trudności z określeniem, czego mamy nauczyć, jaka ma być tematyka lekcji. Pozostaje mieć nadzieję, że Centralna Komisja Egzaminacyjna zadba o precyzyjne skorelowanie egzaminów zewnętrznych z zawartymi w dokumencie zapisami – podkreśla nauczyciel historii w Zespole Szkół nr 2 w Łukowie Krzysztof Okliński.
Oprócz plusów są także minusy. Jako przykład można podać choćby historię. ...
Marcin Gomółka