Opinie
Źródło: KADR Z FILMU
Źródło: KADR Z FILMU

Wojenny dziennik 17-latka

12 kwietnia TVP Historia wyemitowała film „Kronikarz czasu wojny”. Dokument nagrano na podstawie zapisków salezjanina ks. Mariana Romanowicza.

Zakonnik urodził się 21 lipca 1922 r. w Dubicy w gminie Wisznice. Kiedy wybuchła II wojna światowa, miał 17 lat. Przeczuwając, że będą to wielkie i ważne wydarzenia, postanowił je uwiecznić. Swoje wspomnienia zaczął pisać 1 września 1939 r. Ostatni wpis nosi datę 10 sierpnia 1945 r. Dziennik pisany był kopiowym ołówkiem w czterech szkolnych brulionach. Pełno w nim szczegółów dotyczących nie tylko wydarzeń związanych z działaniami wojskowymi, ale także z życiem społeczności Wisznic. Ostatni wpis brzmi: „Może ten dziennik będzie czytany przez potomnych. Niech wiedzą, jak wiele ludność polska przeżyła i wycierpiała w czasie II wojny światowej. Oby te dzieje przyczyniły się do trwałego i prawdziwego pokoju na świecie, bo tylko wtedy mogą ludzie spokojnie i bezpiecznie żyć, pracować i chwalić Pana”.

Losy dziennika

– Z dziennikiem ks. M. Romanowicza zetknąłem się po raz pierwszy jako uczeń wisznickiego liceum. To były lata 60 ubiegłego wieku. Nasz nauczyciel historii Aleksander Szołucha organizował izbę pamięci. Zbieraliśmy przedmioty i pamiątki związane z historią Polski i regionu. Dziennik przyniósł do szkoły mój kolega Wiesiek Rudko, krewny ks. Mariana. Pamiętam, jak przepisywaliśmy go na kółku historycznym. Kiedy poszedłem na studia na UMCS w Lublinie, pokazałem owe wspomnienia prof. Zygmuntowi Mańkowskiemu. Wykładowca stwierdził, że dziennik zawiera rewelacyjne informacje. Na podstawie zapisków zrobiono mikrofilm i zeszyt z relacjami wrócił do szkoły w Wisznicach. ...

Agnieszka Wawryniuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł