Diecezja
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Współczesny teatr śmierci

W sobotę, 28 grudnia, ulicami Białej Podlaskiej przeszedł marsz życia. W jego organizację włączyli się członkowie Ruchu Światło-Życie.

Obchody wspomnienia świętych Młodzianków rozpoczęły się od Mszy św. w kościele Narodzenia NMP. Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Michał Chojecki. Na początku homilii zauważył, że Betlejem za czasów Heroda było teatrem śmierci. – Potem były kolejne masakry spowodowane przez kataklizmy, zemsty i różne wojny. W te wydarzenia wpisuje się także nieustanna masakra dokonywana często po cichu i w świetle prawa. Nienarodzonych zabija się nie tylko w krajach o prymitywnej kulturze, ale szczególnie w państwach rozwiniętych – mówił kapłan.

Masakra trwa

Potem odniósł się do wypowiedzi jednej z polskich feministek, która zadeklarowała, że w dzień wigilii Bożego Narodzenia podda się aborcji. – Dotychczasowe argumenty zwolenników zabijania nienarodzonych prysły w zderzeniu ze słowami tej kobiety. Wcześniej aborcję motywowano prawem do wolności i podejmowania własnych decyzji. Teraz nie trzeba już szukać tłumaczeń. Tamta kobieta powiedziała tylko „ja chcę” i wyznaczyła konkretną datę – opowiadał ks. Chojecki.

Potem przywołał wyniki raportu opracowanego przez jeden z ośrodków badania opinii w Polsce. – Jego wyniki są zatrważające. W naszym kraju przynajmniej do jednej aborcji przyznaje się od czterech do prawie sześciu milionów kobiet. Najwięcej z nich ma obecnie 55-65 lat. Pochodzą głównie z małych miast. Wiele z nich uznaje siebie za osoby praktykujące. Przed Bożym Narodzeniem Belgowie wprowadzili możliwość eutanazji dzieci do lat dwunastu. Każde zabójstwo zawsze jest ubrane w piękne słowa, motywacje i deklaracje o wolności. Nie chcemy, by ktoś cierpiał, więc fundujemy mu humanitarną śmierć. Masakra z Betlejem trwa do dziś. Zmieniły się tylko czasy, metody samego zabójstwa i sposób przekazu. Motywacja pozostała taka sama – władza i wygoda – tłumaczył kapłan.

Przeciw naturze i człowiekowi

Na koniec przypominał, że aborcja jest nie tylko problemem narodu, ale także Kościoła. Ona nie wpłynie na liczbę mieszkańców Europy, ale zadecyduje o proporcjach. Dziś na jedną muzułmańską kobietę przypada ośmioro dzieci. Ks. Chojecki zaznaczył, że aborcja wpisuje się w ideologię gender, która prowadzi do pomieszania, zdziczenia i życia poza naturą i człowieczeństwem. Przyznał, że za tą ideologią stoją nie tyle pieniądze, co sam szatan. – Stawajmy w obronie życia, róbmy wszystko, by świat był coraz bardziej Boży. Pan Bóg wie najlepiej, co dla nas dobre. Nie chciejmy go poprawiać. Bóg nie myli się w swoich wyrokach, nie rzuca słów na wiatr, nie zmienia swoich decyzji – przypominał kaznodzieja.

Po Mszy św. uczestnicy celebracji przeszli w marszu do kościoła bł. Honorata. Po drodze odmawiali różaniec, wsłuchiwali się w słowa bł. Jana Pawła II i śpiewali kolędy. Obchody zakończyły się nabożeństwem ekspiacyjnym za grzechy przeciwko życiu. Modlitwę przed Jezusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie poprowadzili ks. Paweł Zazuniak i członkowie Domowego Kościoła. Ostatnim punktem spotkania było wspólne odśpiewanie Apelu Jasnogórskiego.

Agnieszka Wawryniuk