Z „Jackiem” na pierwszym planie
Ukazał się on pod tytułem „Walory turystyczne miasta Siedlce”, a jego promocja odbyła się w połowie kwietnia. Warto przypomnieć o tej publikacji tuż przed wakacjami - mamy teraz więcej wolnego czasu i na czytanie, i na zwiedzanie. A jest to kompendium wiedzy nie tylko dla turystów, ale i dla siedlczan, bo już pobieżne przekartkowanie przewodnika uświadomi mieszkańcom, jak niewiele wiedzą o swoim mieście.
Jest co obejrzeć
Prezes PTTK Oddział „Podlasie” w Siedlcach Anna Kirchner podkreśla we wstępie, że Siedlce z 470-letnią historią mogą poszczycić się wieloma cennymi obiektami. Wśród tych, które bez wątpienia można nazwać sztandarowymi, wymienia pałac Ogińskich, ratusz „pod Jackiem”, zrewitalizowany park „Aleksandria” z wieloma pomnikami przyrody, barokowo-klasycystyczny kościół św. Stanisława BM z obrazami Szymona Czechowicza, neogotycką katedrę pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Ale Siedlce to także ciekawa historia, interesujący ludzie, galerie i muzea, kilka uczelni, a w końcu – dużo zieleni i dobra kuchnia. A. Kirchner, zapraszając do odwiedzania i poznawania Siedlec, zaznacza, że większość najcenniejszych obiektów znajduje się w centrum miasta i bez trudu można je wszystkie obejrzeć, przemieszczając się pieszo.
Dużo i w skrócie
Na początku przewodnika znajdujemy podstawowe informacje o mieście – jego położeniu, ludności, gospodarce, kulturze itd. Charakterystyka jest zwięzła, ale dokładna. Kalendarium historyczne Siedlec ma postać osi czasu, na której wypunktowano najważniejsze wydarzenia z przeszłości miasta. Z kolei z rozdziału „Zarys historii” poznajemy właścicieli Siedlec, legendy, związki z miastem znanych postaci oraz fakty historyczne, które bardzo mocno wpisały się w obraz miasta np. w czasie II wojny światowej, i liczne ciekawostki.
Dalej przewodnik prowadzi nas szlakiem najważniejszych zabytków Siedlec i instytucji, które mieszczą się w nich współcześnie. W przewodniku znalazły się także rozdziały, w których opisano m.in.: wybrane pomniki i tablice, cmentarze, uczelnie, muzea, galerie i izby pamięci, znanych siedlczan czy kulinarne oblicze Siedlec. Wydawca dołączył także plan ułatwiający orientację w mieście.
Z duchem czasu
Duża liczba kolorowych zdjęć, przejrzystość składu, poręczny format, kredowy papier, metalowe bindowanie – to cechy tego przewodnika, które sprawiają, że można go nazwać nowoczesnym. Nie ma tutaj przytłaczającego nawału informacji – widać, że autorzy opracowania idą z duchem czasu. A w tym gronie znaleźli się przewodnicy PTTK: Małgorzata Borkowska, Sławomir Kordaczuk, Dariusz Kuziak, Dorota Mączka, Urszula Obrępalska, Anna Prokurat, Grażyna Wolińska i Natalia Zyśk.
Z przewodnikiem można iść „w miasto” i zatrzymując się przy kolejnych obiektach, szybko odczytać krótką charakterystykę. Służą jej także piękne zdjęcia, z rozmysłem dobrane do zilustrowania treści. Przewodnik „Walory turystyczne miasta Siedlce” można kupić w punkcie Informacji Turystycznej przy ul. Pułaskiego 7. Świetnie nadaje się na upominek.
Warto przyjechać
– Coraz lepsze przewodniki możemy wydawać dzięki rozwijającej się technice poligraficznej. Ale nie tylko. Ciągle docieramy przecież do nowych wiadomości na temat historii Siedlec. Odnajdujemy też nieznane wcześniej archiwalne fotografie – zauważa S. Kordaczuk, dyrektor Muzeum Regionalnego w Siedlcach, współtwórca przewodnika, pytany o sens wznawiania tego typu publikacji. Podkreśla też, że rośnie pokolenie nowych odbiorców, nazywane pokoleniem smartfonów i szybkiej, skrótowej komunikacji, w związku z czym docierać trzeba do nich bardziej za pomocą obrazów niż tekstu. Współczesne przewodniki stawiają na informację podaną w pigułce, opatrzoną dobrej jakości zdjęciem. Jeśli ktoś będzie chciał pozyskać więcej wiadomości na temat konkretnego obiektu, poradzi sobie w inny sposób – mówi S. Kordaczuk. Dodaje, podsumowując rolę przewodnika, że ułatwia on zwiedzanie, ale pokazuje też obiekty współczesne. – Turysta wie dzięki temu, jak zorganizować wyjazd do Siedlec. Że może zapoznać się z obiektami zabytkowymi, ale też skorzystać z oferty muzealnej, kulturalnej czy pojechać do parku wodnego i zjeść dobry obiad – podsumowuje.
LI