Kultura
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Z kraju i świata

Sala w Chodowie dosłownie pękała w szwach, nie mogąc pomieścić wszystkich sympatyków akordeonowej muzyki - wspomina dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury.

Jak zaznacza Krzysztof Chromiński, brak wolnych miejsc siedzących nie zraził jednak amatorów tego rodzaju dźwięków. Wszystko za sprawą drugiej edycji Festiwalu Akordeonistów Amatorów, który odbył się 26 kwietnia w Chodowie.

Tego dnia ściągnęli do podsiedleckiej miejscowości nie tylko muzycy krajowi, ale i zagraniczni…

– Konkursowi towarzyszyły ogromne emocje. W rywalizacji udział wzięło 18 akordeonistów. Najmłodszy z nich miał 12 lat, najstarszy – 87. Na co dzień to uczniowie, rolnicy, emeryci, inżynierowie, marketingowcy, mechanicy samochodowi, redaktorzy, konstruktorzy instrumentów… – wymienia K. Chromiński. I dodaje: – Łączy ich jedno – akordeon. Każdy z wykonawców zaprezentował dowolne utwory o zróżnicowanym charakterze i łącznym czasie maksymalnie do 12 min. Repertuar był różnorodny – od muzyki ludowej, biesiadnej, po klasykę. Rozmaite były też instrumenty, na których grano – od przedwojennej trzyrzędowej harmonii chromatycznej, po nowoczesne akordeony klasy koncertowej. Niektórzy występujący zdecydowali się również zaśpiewać, a licznie zgromadzona publiczność nuciła wraz z nimi.

Zmagania artystów amatorów oceniało profesjonalne jury. Oprócz obsadzenia standardowych miejsc na podium, przyznano nagrodę publiczności i wyróżnienie specjalne od wójta gminy. Po części konkursowej zgromadzeni mieli okazję wysłuchać występów laureatów poprzedniej edycji festiwalu oraz podziwiać różne modele akordeonów. – Atrakcji nie brakowało, bowiem można było m.in. zobaczyć na żywo i wypróbować zabytkowe modele akordeonów z bogatej kolekcji Andrzeja Oltona – zaznacza dyrektor GOK. Na zakończenie wystąpił Zagan Acoustic, który zachwycił publiczność pięknym brzmieniem, niezwykłym polotem i prawdziwą wirtuozerią. Brawa nie milkły…

GU